W pierwszym niedzielnym spotkaniu 5. kolejki I ligi Stomil Olsztyn zremisował z Flotą Świnoujście 1:1. Co powiedzieli na pomeczowej konferencji prasowej trenerzy obu drużyn?
Dominik Nowak (trener Floty): – Dzisiaj Stomil był zdeterminowany, zagrał bardzo ambitnie. Pierwsze minuty trochę przespaliśmy, zagraliśmy za mało agresywnie. Z tego wynikały potem żółte kartki. Straciliśmy kuriozalną bramkę, kiedy piłka opuściła już pole gry. Nie czarujmy się – to był błąd sędziego, ale każdy ma prawo do błędu. Potem graliśmy w przewadze, zrobiliśmy kilka niezłych akcji. Mogliśmy jednak lepiej tę piłkę dograć i myślę, że wywieźlibyśmy z Olsztyna trzy punkty. Każdy punkt trzeba jednak szanować, bo jest takie przysłowie: jeżeli nie możesz wygrać meczu, to staraj się go zremisować. My cieszymy się z tego punktu.
Zbigniew Kaczmarek (trener Stomilu): – Muszę powiedzieć, że było to emocjonujące, ciekawe spotkanie. Po tych dwóch porażkach z Zawiszą i Termalicą wydaje mi się, że nasz dzisiejszy wynik jest zupełnie przyzwoity. Przed samym meczem zakładaliśmy jednak, że chcemy za wszelką cenę zdobyć trzy punkty, bo gdzie mamy zdobywać te punkty jak nie u siebie? Faktem jest, że od jakieś czasu na własnym boisku mamy problem z wygrywaniem. Myślę, że wyeliminowanie w dzisiejszym meczu Michała Glanowskiego spowodowało, że nasze argumenty na zdobycie kompletu punków zmalały. Mimo wszystko wydaje mi się, że chłopcy na tle takiego rywala spisali się zupełnie przyzwoicie i w sumie trzeba być zadowolonym z tego rezultatu. Myślę, że remis z takim zespołem jak Flota pozytywnie wpłynie na moich chłopaków
Po dziewięciu kolejkach Stomil Olsztyn z sześcioma punktami zajmuje 15. lokatę, natomiast Flota po ośmiu zwycięstwach i jednym remisie lideruje tabeli I ligi.