Ostatnio w mediach pojawiła się sensacyjna wiadomość informująca o tym, iż Pepe Reina może zmienić klub. Nic z tych rzeczy, Dalglish włożył te doniesienia między bajki.
Spekulacje wzrosły po tym, jak Hiszpan wyznał w jednym z wywiadów, że rozważy swoją dalszą przyszłość, jeżeli Liverpool nie zakwalifikuje się do gry w Lidze Mistrzów. Jako faworytów do zakontraktowania golkipera wymienia się Arsenal, a także niebędący w najlepszych relacjach z „The Reds” Manchester United.
Dalglish jest jednak pewny, że jego podopieczny zostanie na Anfield dłużej: – Mamy fantastycznego bramkarza i będzie on tu na długi, długi czas. Liga Mistrzów jest tym, czego chce każdy z nas. To tylko rok, odkąd nam jej brakuje, chcemy tego z powrotem. Tak powinno być w wypadku każdego gracza, wszyscy powinniśmy mieć to za cel.
No nie wiem :-|
Ostatni transfer takiego rodzaju miał miejsce w 1938
roku!!!Wątpie w taką transakcję.Gdyby Reiną był
zainteresowany Inter czy Barca to byłoby to bardzo
prawdopodobne-ale ManUtd?Dwaj najwięksi rywale w
Anglii ,kluby posiadające wspaniałą historie
,wspaniałych zawodników i najwięcej zdobytych
tytułów ze wszystkich zespołów w kraju" Trzech
Lwów" .To nie możliwe aby rozpocząć nawet
rozmowy.Wkońcu nadchodzi bardzo dobry okres dla The
Reds ,którzy ustabilizowali się finansowo a teraz
dążą do odbudowania się sportowo.Więc transfery
takie jak odejście X.Alonso,Torresa,Mascherano to
już przeszłość.