Napastnik Liverpool FC, Fernando Torres, nie pojedzie na zgrupowanie reprezentacji, która w tym tygodniu podejmie ekipy Argentyny oraz Austrii.
Torres ostatnio miewał problemy z kontuzjami, tak więc nadmierne ryzyko ze strony trenera reprezentacji Hiszpanii, Vicente del Bosque, który powołałby Fernando, jest zdecydowanie niepotrzebne.
Vincente del Bosque uważa, że nadwyrężanie zdrowia czołowego snajpera jnie jest konieczne, ponieważ dwa przyszłe mecze, w których zagra Hiszpania, nie są meczami o stawkę.
– Rozmawialiśmy z nim oraz Rafą Benitezem. Postanowiliśmy, że będzie lepiej, jeśli pozostanie w klubie. Nie mamy zamiaru go popędzać, chcemy, aby wrócił do pełni sił – rzekł del Bosque.
Fernando Torres jest najlepszym zawodnikiem swojego klubu. W obecnej trudnej sytuacji, w której znajduje się drużyna Liverpoolu, napastnik zagwarantował wiele punktów, ale także swoją postawą wpływał bardzo pozytywnie na swoich kolegów z zespołu.