Mimo że Lecce broni się przed spadkiem z ligi, a obrona tego zespołu na pewno nie należy do silnych, to jednak działacze Milanu znaleźli w formacji defensywnej piłkarza, który ich zdaniem zasługuje na sportowy awans. Mowa o Nenadzie Tomoviciu.
Wychowanek Radnickiego Kragujevac przebywa w Lecce na wypożyczeniu z Genoi. Ma pewne miejsce w zespole, jak do tej pory rozegrał dla Lecce 42 spotkania w lidze. W starciu ligowym Novary z Lecce rozgrywanym pod koniec marca zawodnika z trybun obserwował dyrektor sportowy Milanu, Ariano Braida.
– Zainteresowanie Milanu zaskoczyło mnie, ale również dowartościowało. W tym momencie myślę tylko o tym, żeby zapewnić Lecce utrzymanie. Ze strony Milanu nikt oficjalnie się ze mną nie kontaktował – stwierdził Serb.