Wbrew słowom Nassera Al-Khelaifiego Thiago Silva oświadczył, że chciałby grać w Barcelonie. Transfer może się okazać realny. Żeby jednak tak się stało, do PSG musi przejść David Luiz.
Thiago Silva powiedział swoim bliskim, że chce przejść do Barcelony. Jak zapewnia Marca.com, Brazylijczyk chciał przenieść się do „Blaugrany” już w poprzednim sezonie, ale umowa, którą miał z Leonardo (dyrektorem sportowym PSG), zobowiązała go do gry w stolicy Francji.
Na decyzję zawodnika mogą mieć wpływ dwie osoby. Pierwszą jest Tito Vilanova, który jest bardzo zainteresowany Thiago Silvą. Drugą jest Carlo Ancelotti, który w Paryżu traktował Brazylijczyka jako filar defensywy. Jednak Włoch przeniósł się do Madrytu i reprezentant „Canarinhos” czuje, że ma wolną rękę przy podjęciu decyzji o ewentualnych przenosinach.
Jego odejście nie jest definitywnie wykluczone. PSG jest zainteresowane Davidem Luizem. Gdyby gracz Chelsea przeniósł się do Francji, jego rodak miałby prawdopodobnie otwarte drzwi do opuszczenia klubu. Jedyną przeszkodą przy jego transferze może się okazać cena, którą zainteresowane kluby musiałyby zapłacić.
no tak trzeba zapłacić z 50 ml euro,jak by odszedł
za mniej to PSG było by durnym klubem,zapłaciło
tyle kasy i co?..Barcelona by chciała dać pewno 30
ml euro i płacić mu dwa razy mniej...
"Thiago Silva powiedział swoim bliskim, że chce
przejść do Barcelony. Jak zapewnia Marca,
Brazylijczyk chciał przenieść się do
„Blaugrany” już w poprzednim sezonie, ale umowa,
którą miał z Leonardo (dyrektorem sportowym PSG),
zobowiązała go do gry w stolicy Francji."
Powinno być w tytule : " marca zapewnia , że Silvy
otoczenie informuje , że zawodnik chce przejść do
Barcelony ". ;)
Sama obecność brukowca z Madrytu jest dość
ciekawa w tej informacji , ponieważ prognozy
transferowe klubu z Katalonii nie są ich
specjalnością . Powoływanie się na "otoczenie" ma
być tutaj uwiarygodnieniem ? Barcelona chce
pozyskać zawodnika za którego PSG zapłaciło 42
miliony euro hmm. Co więcej , piłkarz się
doskonale sprawdza w klubie z Paryża he. Jestem
bardzo ciekawy jakie Sandro znajdzie rozwiązanie tej
całej sytuacji , bo coś mi się wydaje , że
postarają się o kogoś innego . Zobaczymy .
Podobno ,,Barca" chce sprowadzić za 30 mln obrońce
AS Roma Marquinhosa
Spekulacje spekulacjami ale niewymownie ciekawi mnie
kto kryje się za "postarają się o kogoś innego".
Sam jestem zaskoczony uporem Vilanovy co do osoby
Silvy. Rozumiem pobudki jakie mogą kierować
trenerem ale nie jestem w stanie pojąć tego
widziwiania Tito i jego wąskiego horyzontu w temacie
obrońcy.
Barca musiałby wyłożyć duże pieniądze na stół
by go pozyskać. Dobrą alternatywą mógłby być
Miranda z Atletico Madryt, który w realiach
hiszpańskich doskonale się odnajduje, a i kwota
nieporównywalnie mniejsza :)
Gdybym wiedział kogo sprowadzi Barcelona napisałbym
:) . Od dłuższego czasu uważam , że Jan
Vertonghen by się idealnie wpasował . Pisałem ci
kiedyś już o Belgu, kojarzysz ?
Owszem,pamiętam. To było na początku drugiej
absencji Abidala.
Belg,o dziwo,nie jest wymieniany w planach Tito. Moje
typy zresztą też :)
Z tego co pamiętam , pisałeś o Giorgio Chiellinim
:). Jestem ciekawy dalszych propozycji :).
Jeśli chodzi o Włocha to nic się nie zmieniło.
Dalej jest numerem 1,jak dla mnie.
Przekonuje się ostatnio do Sakho ale myśle że
Subotić nadaje się w sam raz. Zresztą doszedłem
do wniosku że gwiazd [czyt.głośne i medialne
nazwiska] jest u nas dość ale brakuje
rzemieślników od czarnej roboty. Takich co to
będą pracować na reszte. Trzeba też myśleć o
tym [a w klubie tego brak] że potrzeba kogoś kto
pogodzi się z drugoplanową rolą. Narazie podawane
typy są dla mnie nierealne.
Czytałem Twój pomysł na "nowy Real". Przyznaje
interesujący i co ciekawe przyglądamy się tym
samym zawodnikom - Inigo Martinez, Bender i Jackson
Martinez.
Z tymi rzemieślnikami masz sporo racji . Transfer
Guardioli takiego Adriano, to dla drużyny skarb i
nawet nie chodzi o piękne bramki które ładuje .
Gdzie go trener ustawi tam gra i nie spotkałem się
w mediach , żeby ten zawodnik nad czymś płakał .
Mi bardzo imponuje transfer Daniela Carvajala do nas
. To , ile Hiszpan wyraził pokory na konferencji
prasowej zasługuje na szacunek . Mam nadzieję , że
się to nie zmieni i nadal będzie ciężko pracował
na szanse w drużynie .
Obrońcy twoi spoko i też mi się wydaje , że na
chwile obecną lepiej kupić dwóch głodnych , niż
jednego nakarmionego ( patrz - uśmiechnięty Ricardo
Kaka ) . Drogie transfery też mają swój urok , ale
doświadczeń własnego klubu wiem , że można
przesłodzić ( w tym momencie rzucam lotką w plakat
Valdano na ścianie za oddanie Makelele do Chelsea
hehe żart ).
Inigo Martinez, L Bender i Jackson Martinez w
Barcelonie !? O zgrozo ! Niczym takim się nie
sugerowałem , wierz mi , lub nie ehh . Larsa po
dopięciu transferu Asiera Illarramendiego skreślę
heh. Nie jest tak , że Niemiec automatycznie zmaleje
w moich oczach jeśli trafi do was :] .
Głodni - zgrabnie to ujołeś a motyw z Kaką
naprawde przedni {samokrytyka to nie łatwa sztuka}.
Brawo!
Personalia i sład drużyn z pewnością ulegną
jeszcze znianie i raczej nie są to ostatnie
wzmocnienia hiszpańskich gigantów.
Myśle ze obie drużyny w ostatnich latach
zapomniały o budowie podwalin pod kolejną ekipe.
Zwłaszcza Barca ma z tym kłopot czego skutki
widać,także w ekipie narodowej.
Spodziewasz się jeszcze transferowych ruchów {poza
Asierem} na SB?
Mimo że prasezon jest w powijakach i jak narazie
więcej spekulacji niż konkretów już teraz
zastanawiam się nad poczynaniami w nastepnym
sezonem. Czego oczekujesz od nowego szkoleniowca
Królewskich?
Życzyłbym sobie aby na Camp Nou kładziono większy
nacisk na siłe fizyczną,wprowadzono dużą rotacje
składem,zaczęto stosować różne taktyki {w razie
potrzeby}a także by rozpoczęto zmiane pokoleniową
w drużynie.
Nie wiem czy się zgodzisz ale myśle że nasz
ulubiony,hiszpański rodzaj futbolu popadł w marazm
i stanoł w miejscu praktycznie pod każdym
względem.
Czy się spodziewam ruchów transferowych ? Postaram
się odpowiadając na pytanie wyrazić oczekiwania .
Uważam , że napastnik by się przydał chociaż nie
za wszelką cenę . Fakt , ci obecni snajperzy nie
błyszczeli , ale nie mniejszy mieliśmy problem w
pomocy przy ciężkich dolegliwościach Alonso i na
bokach obrony z przodu . Transfery Casemiro
,Carvajala i jeśli się uda Illarry mają być
lekiem na całe zło . Transfer Isco też ma
postraszyć Mesuta i Di Marię, chociaż tutaj się
nad czymś zastanawiam , ale to temat na zupełnie
inny dzień . Napastnik- jeśli pipita odejdzie to na
pewno . Korekta dla mnie by się przydała w obronie
, ale drobna . Albiola chętnie bym zastąpił kimś
lewonożnym , ale nie musi być to za wszelką cenę
młody Ingo . I co ? I koniec ! Chciałbym też
zatrzymać doświadczenie w zespole i utrzymać trzon
drużyny bez radykalnych zmian . Alonso i Pepe to
doświadczeni zawodnicy i mam nadzieję , że sztab
szkoleniowy zaprosi ich do pomagania młodszym
kolegom których przybyło przecież nie mało .
Marcelo jest numerem jeden , lecz pozostawienie
Coentrao w drużynie też leży mi na sercu . Fabio
to solidny zmiennik i pracuś w obronie .Jak się
zacznie wymiana za wielu zawodników , to też
będzie kosmos . Chyba tyle :).
Jakich wzmocnień oczekujesz ty :)? Jakie zmiany
chciałbyś widzieć jeszcze ? Siła fizyczna i
różne warianty taktyczne to sprawna recepta .
Obrońca jeden czy dwóch ? Jak zmiana pokoleniowa ,
to o jakich młodych graczach kosztem kogo
myślałeś ?
Najchętniej widziałbym dwóch defensorów. Pierwszy
to taki który zastąpi Puyola {!} z marszu a kolejny
w odwodzie i z czasem na "doszkolenie",że tak to
ujme. Personalia znasz.
Sprawa ze zmianą pokoleniową to ciężki orzech do
zgryzienia. Wspomniany Carles,Xavi i Alves {gdyby
leżało to w mojej mocy jego sprzedałbym
pierwszego}.
Montoya,Grimaldo z pewnością go zastąpią.
Pomocników ci u nas dostatek choć Eriksena przyjme
z uśmiechem na twarzy. Środek pola jest mocarnie
obsadzony,wraca Affelay i będzie idealnym
zapchajdziurą.Myśle że przyjście Neymara pozwoli
Cescowi na to na czym zna się najlepiej {czyli
rozgrywanie} nawet kosztem Xaviego. Oby Tito to
dostrzegł.
Pozostaje sprawa Thiago ale dla mnie nie jest to
priorytet. Mimo tego że swego czasu Hambek mocno
przekonywał mnie do jego osoby {swoją drogą brak
jego merytoryki i rozsądku na tym portalu}. Z
niewolnika nie ma pracownika.
Kolejna sprawa to Busquets. Wymyśliłem by Barca
grała dwoma DP. Sergio bardziej z przodu a
Mascherano jako typowy czyściciel. Obaj dysponują
dobrym odbiorem,przeglądem pola,krótkim podaniem a
dodatkowo Argentyńczyk ma świetne przerzuty.
Licze że S. Roberto i młody Dos Santos dostaną
wreszcie szanse. Są jeszcze Espinoza i Budianski a
dla mnie to ostatni dzwonek na ich wprowadzenie.
Jeśli odejdzie Villa nie chciałbym nowego
napastnika a życzyłbym sobie wprowadzenia Sandro
Ramireza i Dongou bo Gerard wybiera się na
wypożyczenie {rozsądna decyzja}. Jest jeszcze Bojan
ale dla mnie to rozdział zamknięty.
Jest jeszcze taktyka do której wreszcie {!}
dodałbym atak z kontry,zwłaszcza przy szybkim Albie
i Sanchezie. Wspomniana poprawa tężyzny fizycznej
{bo wstyd mi za ich loty koszące,jakby kosiarka nogi
im ucieła},zdrowa dawka agresji,przerzucenie
ciężaru rozgrywania z Generała na Inieste i
Fabregasa właśnie. Alternatywą dla mnie będzie
też granie tzw.diamentem. Z Neymarem na szpicy
{Sanchez i Villa o ile zostanie} i z Messim
cofniętym do pomocy. Mam też pomysł na
zagospodarowanie Pedro ale do tego potrzeba trzech
klasowych środkowych.
Jak widzisz przyszły sezon?
Znakomity stoper ale ja wolałbym żeby sprowadzili
Davida Luiza.
Podobno 40 milionów chce PSG. To za dużo.
Sprowadziliby Luiza za 20-25 milionów i efekt byłby
taki sam, bo według mnie grają na równym poziomie
co pokazała gra w Pucharze Konfederacji. Są
przecież jeszcze inni stoperzy, którzy są bardzo
dobrzy, np. Dante z Bayernu, Miranda z Atletico,
Howedes z Schalke 04 czy Mexes z Milanu. Barcelona
zrobi jak chce ale jeśli mieliby dawać 40 milionów
za Thiago Silvę to radziłbym kupić kogoś z tych
zawodników, których tu wymieniłem.
Gacias mister :).
Przyszły sezon ? Myślę , że ligę mistrzów wygra
Chelsea lub Porto ;). Na tym etapie okna
transferowego i z uwagi na czas jaki nas dzieli do
pierwszych spotkań o stawkę, to równie
prawdopodobne jak to , że wygra ją znowu
najsilniejszy dzisiaj Bayern . W piłce jest splot
różnych zdarzeń i przypadków , więc trudno coś
prognozować :).
Tak zupełnie serio , to staram się oceniać
wydarzenia na bieżąco . Podchodzę do tego
spokojnie i nie zależnie od siły mojego zespołu ,
nie zrezygnuje ze swojej pasji - to wiem na pewno :).
Nie obstawiam meczy , rzadko przewiduje wyniki , nie
wróżę z fusów . Płka to nie sporty walki , że
silniejszy przeważnie bije słabszego , chociaż i
tutaj zdarzają się duże niespodzianki ( patrz
Anderson Silva ). Pytanie o sezon mnie zaskoczyło i
jeśli masz jakiś pomysł w tym temacie to się
podziel oczywiście :).
Nie o wyniki mi chodziło {fajnie że humor
dopisuje}. Chciałem poznać Twoją opinie na temat
siły jaką dysponują drużyny. Zmiany wszak są
znaczące,zwłaszcza u Twoich ulubieńców.
Ten humor wynika ze ślęczenia przed kompem w pracy
i czekania na gości - sorki . Na dzień dzisiejszy ,
mogę ocenić mizerne szanse Manuela Pellegrininiego
na Angielskich boiskach . To nic osobistego i nie ma
nic wspólnego z niepowodzeniem w Realu Madryt , ale
daje najmniejsze szanse właśnie jemu na zdobycie PL
. Oceny la ligi na tą chwilę się nie podejmę .
Mogę ciebie jedynie zapewnić , że nie zmieniłem
zdania co do umiejętności piłkarskich Neymara z
uwagi na koszulkę jaką będzie nosił . Ponawiam
swój apel o przedstawienie Twoich uwag w temacie
który wywołałeś .
Skoro ładnie prosisz ;)))
Dla mnie ligowym priorytetem jest oczywiście BBVA i
LM. Cóż,nie będzie odkrywczym stwierdzenie o
ligowej dominacji dwóch gigantów ale mocno licze na
przebudzenie drużyn z cienia. Zwłaszcza w świetle
dokonań RSSS i ATM. Te ostatnie dokonało świetnego
ruchu z Villą {naprawde brawa}. Tak na marginesie to
jeśli spotkałbym Rosella na drodze wbiłbym mu nos
do mózgu ;)
Standardowo licze na Valencie i może Espanyol
wreszcie się ocknie. Wierz mi że ich szkółka to
kuźnia talentów. Tylko nie bardzo wiem co z tymi
chłopakami później się dzieje. Jednego jestem
pewien. Walka o pozostałe lokaty,ze wskazaniem na te
premiowane europejskimi pucharami będzie zażarta,co
mam nadzieje będzie gwarantem atrakcyjności La
Liga.
Co się tyczy LM to jestem pełen obaw. Primo -
rosnąca niemiecka potęga,poparta siłą i dużymi
nakładami finasowymi a także gigantycznymi
wzmocnieniami.
Secundo. Ekspansja PSG a także chęć udowodnienia
mocy PL. Zwłaszcza w drużynach z Manchesteru
{napewno Man.United będzie chciało udowodnić że
jest życie po Fergusonie} i ekipie wesołego Romka
{chyba nie musze tłumaczyć}. Na Arsenal nie licze w
pucharach bo to "kolos na glinianych nogach" a Spurs
to taki pies co dużo szczeka a zębów ma nie
wiele.
Finito. Hiszpański futbol jest wypalony i czyta się
go jak otwartą księge {prztyczek do PK}.
Na koniec dodam że mocno wierze w Ajax i to że obok
Barcy i Realu dołączy w LM jeszcze jakaś ekipa z
La Liga.
Cieszą mnie też zapewnienia Pereza o pozostaniu
Ronaldo w Realu. Pisze to z ręką na sercu.
P.S O co chodzi z tym "Gacias mister"? Nie łapie
kontekstu.
Kontekst " gracias mister " - znaczy mniej więcej
tyle co "dzięki trenerze" . Z kolegą z pracy (
kibic Barcelony - pisałem ci kiedyś ) kiedy
omawiamy piłkę, mówimy tak do siebie z sympatią
.Dziękuję za opis . Przemyślę to sobie na
spokojnie , jednak sam poczekam na uzupełnienie kadr
.