Pomocnik Szachatara Donieck, Alex Teixeira, rozegrał udane zawody przeciwko Metalistowi Charków. Brazylijczyk strzelił gola i został uznany przez ukraińskich dziennikarzy piłkarzem meczu. Wychowanek Vasco da Gama przyznał później, że było to dla niego ważne spotkanie.
– Zagrałem od początku dlatego, że Jadson i Fernandinho nie byli w pełni sił. Swoją bramkę strzeliłem głównie dzięki Dario Srnie, który dokładnie podawał, a mnie pozostało tylko skierować piłkę do siatki. Dzięki Bogu końcówka meczu ułożyła się po naszej myśli i zdobyliśmy trzy punkty.
Teixeira dodał też, że nie ma pretensji o ostrą grę swoich rodaków z Metalista. – Na boisku gramy bez sentymentów. W Brazylii kilkukrotnie rywalizowałem z Cleitonem Xavierem i Taisonem, a na Ukrainie nadal utrzymujemy ze sobą kontakt. Musimy jednak oddzielić sferę prywatną od zawodowej. W trakcie meczu jesteśmy przeciwnikami, natomiast poza boiskiem dobrze się ze sobą dogadujemy.