Trzech zagranicznych piłkarzy Ekstraklasy rozegrało wczoraj mecze w eliminacjach do mistrzostw świata w RPA. Na boiska wybiegli Costly, Diaz i Rengifo.
Napastnik PGE GKS-u Bełchatów, Carlos Costly Molina, zagrał 15 minut w wygranym spotkaniu Hondurasu z Salwadorem. Dzięki temu zwycięstwu Honduras awansował do turnieju, kosztem Kostaryki, która zagra baraż z Urugwajem. W barwach „Los Ticos” 16 minut rozegrał Junior Diaz.
Kolejny mecz w barwach Peru rozegrał Hernan Rengifo. Napastnik Lecha Poznań wszedł na boisko w 70. minucie. Piłkarze „La rojiblanca” wygrali 1:0 z Boliwią, jednak już dawno stracili szanse na awans.