Po wygranej z Herthą Berlin Schalke Gelsenkirchen przynajmniej na jeden dzień zajmuje drugie miejsce w tabeli Bundesligi. Trener, Huub Stevens, twierdzi jednak, że jego drużyna nie jest kandydatem do mistrzostwa.
– To, że teraz mamy tyle samo punktów co Bayern, uważam za nieważne – mówił Stevens. – Ważne, że wygraliśmy. Mieliśmy szansę na trzecią bramkę, ale ponieważ jej nie wykorzystaliśmy, byliśmy pod presją do końca meczu. Wiemy, że na koniec i tak nie zostaniemy na szczycie, brakuje nam stabilności.
Zdanie trenera popiera obrońca, Benedikt Höwedes, który nie widzi Schalke w pogoni za Bayernem.
– Pozostajemy realistami. Wywalczyliśmy ważne zwycięstwo, możemy na tym budować. Zobaczymy, dokąd nas ta droga zaprowadzi – stwierdził piłkarz.