Ofensywa transferowa Newcastle nie zwalnia tempa. Stoper Montpelier Mapou Yanga-Mbiwa został najnowszym nabytkiem Alana Pardew. Czyżby Geordies królami styczniowego polowania?
23-letni stoper udanie przeszedł testy medyczne i podpisał 5,5-letni kontrakt z klubem z północno-wschodniej Anglii. To drugi duży transfer „Srok” po pozyskaniu Yoanna Gouffrana z Bordeaux. Yanga-Mbiwa, który kosztował około 7 milionów euro, tak skomentował całą sprawę:
– To zaszczyt móc przejść do Newcastle i grać w Premier League. To jeden z największych klubów w Anglii i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc drużynie odnosić sukcesy. Dotychczas doświadczałem samych pozytywnych rzeczy w swojej karierze i ten transfer także zdecydowanie się do nich zalicza.
Komentuje Alan Pardew:
– Potrzebowaliśmy wzmocnić klub, a Mapou jest dokładnie takim graczem, jakiego szukaliśmy. Jest w dobrym dla nas wieku, a już jest bardzo doświadczony. To utalentowany obrońca, świetny w powietrzu, zrobi karierę w Premier League. Ma także bardzo dobry charakter, będziemy mieć z niego olbrzymi pożytek.
Mapou Yanga–Mbiwa będzie występował z numerem 13 na trykocie.
zaje.bisty transfer newcastle
stoper światowej klasy, rok temu milan próbował go
wyrwać, ale się nie udało, jestem pd wrażeniem
newcastle że im się udało, jeszcze podobno są
bliscy pozyskania gouffrana, mysle ze uzupelni to
lukę po stracie gwiazdy demby ba ; >
W artykuje pisze że newcastle szaleje z ofensywą po
kupieniu gracza montopillera chwile potem jest dobry
obrońca
ofensywa-atak
defensywa-obrona
Niech se kupują z innej ligi!Kupić Gouffrana z
(mojego ulubionego) Bordeaux.Ta zniewaga krwi
wymaga!!!
Ofensywa na transfery czyli kupowanie !