Dwaj potentaci ligi szkockiej, czyli Glasgow Rangers i Celtic solidarnie wygrali swoje trudne mecze. Zwyciężyły także Heart i Kilmarnock. Zaś mecz Falkirk - Motherwell zakończył się remisem. Spotkanie pomiędzy Gretną, a Dundee został przełożony na wtorek.
Glasgow Rangers – Aberdeen 3:1
Dziś Glasgow Rangers wygrało swój 11. mecz z rzędu, choć nie przyszło to podopiecznym Waltera Smitha z dużą łatwością.
Od początku spotkania lekką przewagę mieli gracze Jimmy’ego Calderwooda. Udokumentowali ją bramką w 28. minucie. Autorem gola został Steve Lovell, który pokonał Alana McGregora strzałem głową. Dziesięć minut potem gospodarze odpowiedzieli bramką Christiana Daill’yego. Kilka minut po wznowieniu pierwszej połowy „the gers” na prowadzenie wysunął Charlie Adam, któremu podawał Kirk Broadfoot. Wynik ustalił w 83. minucie Kris Boyd strzałem z rzutu karnego, który był podyktowany za faul Alana Maybur’yego na Nacho Novo.
Inverness – Heart of Midlothian 0:3
Od początku na Caledonian Stadium panował tylko zespół ze stolicy Szkocji. Wynik otworzył w 22. minucie Litwin – Christos Karipidis, któremu podawał Andy Driver. Wynik podwyższył po podaniu Christiana Nade – Calum Elliot. Dwubramkowym prowadzeniem sędzia Alan Freeland zakończył pierwszą połowę gry. Ledwo druga część meczu się rozpoczęła „serca” wygrywały już 3:0. Gola znów zdobył Calum Elliot, tym razem po podaniu Mariusa Niculae.
Kilmarnock – Saint Mirren 1:0
Zawodnicy gospodarzy otrząsnęli się po środowej porażce z outsiderem ligi – Gretną i pokonali w bardzo ważnym meczu Saint Mirren 1:0. Jedynym zdobywcą bramki został Daniel Invincibile, który pokonał bramkarza gości strzałem głową.
Falkirk – Motherwell 0:0
Mecz można powiedzieć, że bez historii, bowiem na Falkirk Stadium nie działo się zbyt wiele. Gracze obu drużyn grali tak jakby nie chcieli zrobić sobie krzywdy.
Gretna – Dundee
Gretna FC, która wypożycza boisko (Fir Park) od Motherwell, miała rywalizować dzisiaj z Dundee United. Poranna inspekcja nie wypadła jednak pomyślnie i mecz został przełożony na 4 marca godzina 20:45.
