Dzisiejszego wieczoru zakończyły się spotkania 28. kolejki SPL. Największą niespodzianką tej rundy jest za pewne zwycięstwo piłkarzy Gretny nad Kilmarnock, aż 4:2! Swoje mecze pewnie wygrali: Rangersi, Celtowie, i gracze Hibs. Natomiast Dundee zremisowało z St. Mirren i Aberdeen z Motherwell.
Celtic Glasgow 2:1 Inverness
Podopieczni Gordona Strachana znów wygrali swój mecz w ramach Scotish Premier League. Tym razem pokonali zawodników Inverness, 2:1. Bramki dla Celtiku strzelił pod koniec pierwszej połowy McDonald, który wykorzystał wrzutkę Nakamury. W 61. minucie kapitalna akcję Aidena McGeady`ego wykończył Georgios Samaras. Artur Boruc w tym spotkaniu tylko raz sięgał do siatki po piłkę. Taka sytuacja miała miejsce w 70. minucie po strzale Niculae. Tym samym „The Bhoys” gonią rywali zza miedzy.
Hearts 0:4 Glasgow Rangers
Zawodnicy z Ibrox Park pokonali pewnie na wyjeździe Hearts bo aż 4:0! W 25. minucie meczu Steven Davis odebrał piłkę gospodarzom, podał do Fergusona, który dograł do Darcheville’a, a ten pokonał bramkarza gospodarzy. W 44. minucie spotkania po raz drugi na listę strzelców w pisał się Darcheville. Ostatnie słowo jednak należało do Novo, który pokonał Banksa w 53. i 70. minucie.
Aberdeen 1:1 Motherwell
Prowadzenie w 28. minucie objęli piłkarze The Dons za sprawą świetnej akcji Alexander Diamond. Goście przez całe spotkanie chcieli doprowadzić do remisu. Sztuka ta udała się w 83. minucie spotkania kiedy to do siatki Aberdeen trafił Smith. Wynik do końca meczu już się nie zmienił.
Gretna 4:2 Kilmarnock
Po golach Nicky Deverdics, Rhys Meynell, Craig Barr and Mickael Buscher dla Gretny. Gospodarze dzięki tym bramką sprawili nie mała niespodziankę w 28. kolejce SPL! Zawodnicy Kilmarnock nie mieli nic do gadania, byli bezradni. Honor Kills uratowania swoimi trafieniami Simon Ford i Williams Gibson.
Dundee United 1:1 St. Mirren
Spotkanie te zapowiadało się ciekawe jednak pozory kłamały. Mecz ten nie należał do zbytnio ciekawych. Bramki w tym spotkaniu zdobyli bo ładnych akcjach, dla Dundee United w 69. minucie Sean Dillon, dla St.Mirren w 88. Andy Dorman.
Falkirk 0:2 Hibernian
Przyjezdni nie mieli mniejszych problemów z ograniem Falkirk. Mecz odbywał się pod dyktando graczy Hibernianu. Kwestią czasu było tylko zdobycie bramki. Sztuka ta udała się zawodnikowi gospodarzy, który w 12. minucie posłał piłkę do własnej siatki, mowa tutaj o Rossie. Następną bramkę lecz już nie samobójczą zdobył Rakin, który najlepiej prezentował się dzisiejszego dnia na boisku!