Szkoleniowiec Palermo, Serse Cosmi, przyznał, że praca na Sycylii to spełnienie jego marzeń. Nie wiadomo, ile w słowach kontrowersyjnego trenera było prawdy, a ile kurtuazji.
Serse Cosmi zastąpił w Palermo Delio Rossiego, który skompromitował się w meczu z Udinese. Nowy szkoleniowiec pracę na Sycylii rozpoczął od dwóch porażek. W ostatniej serii spotkań wygrał jednak mecz z liderującym Milanem. To rozbudziło jego nadzieje na lepszą przyszłość. Na razie przekonuje w mediach, że praca w Palermo to spełnienie jego marzeń.
– Nie mogłem sobie wymarzyć lepszej pracy niż ta w Palermo. Przez całą swoją karierę szukałem sposobności, aby poprowadzić silny zespół. Wreszcie taka okazja mi się przytrafiła – oznajmił Cosmi.
Trener Palermo nie ukrywa, iż ma chrapkę na zdobycie Coppa Italia. W półfinale tych rozgrywek „Rosanero” zmierzą się z Milanem.
– To będzie dla mnie trzeci półfinał Pucharu Włoch. Mam nadzieję, że tym razem będę mógł świętować awans do finału. Jednak z szacunku dla fanów Palermo nie będę obiecywał, że tak właśnie się stanie. Obiecuję, że zespół w dwumeczu z Milanem da z siebie wszystko.