Dzisiaj zostaną rozegrane jedynie dwa spotkania w lidze włoskiej. Tylko dwa, ale za to jakie. Swoje starcia zaliczy dwóch najpoważniejszych pretendentów do zdobycia scudetto. W pierwszym meczu Roma zmierzy się z Hellas Werona, a nieco później Juventus Turyn podejmie Atalantę Bergamo. Żaden z gigantów nie może sobie pozwolić na potknięcie, przy jednoczesnym oszczędzaniu sił na LM.
Roma vs Hellas, czyli wygrać i oszczędzić siły
Inauguracyjne spotkanie 5. kolejki będzie należało do ekipy „Giallorossich”, która na własnym stadionie przywita ubiegłorocznego beniaminka. Rewelacyjna drużyna z Werony ponownie zaskakuje i notuje bardzo dobre wyniki. Podopieczni Andrei Mandorliniego nie doznali jeszcze w tym sezonie goryczy porażki, a za to dwa razy zgarniali trzy punkty i również dwukrotnie remisowali. Piąty w tabeli Hellas może się więc okazać ciężkim orzechem do zgryzienia dla miejscowych. Szczególnie, że gospodarze planują, oprócz wygrania meczu, oszczędzić jak najwięcej sił na arcytrudny pojedynek z Manchesterem City, w ramach Champions League.
Całkiem możliwe, że Rudi Garcia będzie chciał tym starciem upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Zdobyć komplet punków, przy jednoczesnym oszczędzeniu najważniejszych zawodników na wtorkowe spotkanie z mistrzami Anglii. Taki plan nie będzie łatwy do wykonania, jeżeli weźmiemy pod uwagę kontuzje, które nękają Romę. Bez De Rossiego, czy Iturbe rzymianie mogą mieć spore problemy, aby sprawić niespodziankę w Manchesterze, a wcześniej wygrać ligowy mecz. Warto jednak zauważyć, że w tym, jak i w poprzednim sezonie „Wilki” ruszyły w Serie A kapitalnie. Maszyna rzymian zgarnia jak na razie same zwycięstwa i zapowiada się, że Hellas raczej jej jeszcze nie zatrzyma.
AS Roma – Hellas Werona, start 18:00
Przewidywane składy:
Roma: De Sanctis – Maicon, Manolas, Yanga-Mbiwa, Cole, Pjanic, Nainggolan, Keita, Florenzi, Totti, Gervinho
Hellas: Gollini – Sorensen, Marquez, Moras, Brivio, Obbiadi, Tachtsidis, Ionita, Gomez, Toni, Jankovic
Zachować czyste konto: Atalanta vs Juventus
Nieco łatwiejsze zadanie od Romy wydaje się mieć „Stara Dama”, która na wyjeździe zmierzy się z Atalantą. Zespół z Bergamo zaliczył do tej pory tylko jedno zwycięstwo z ostatnim w tabeli Cagliari oraz zremisował z Veroną. Natomiast reszta spotkań tego zespołu zakończyła się porażkami. Co ciekawe, ostatni mecz, w którym Atalanta zdołała, choć uszczknąć punkty „Bianconerim”, został rozegrany ponad 5 lat temu. A poprzednie zwycięstwo nad Juventusem miało miejsce, aż 10 lat temu w Pucharze Włoch. Trudno więc liczyć, że własny teren pomoże gospodarzom na tyle aby powtórzyć któryś sukces sprzed lat.
Co więcej, podopieczni Massimiliano Allegriego zachowali jak na razie czyste konto i z pewnością będę chcieli ten stan rzeczy utrzymać. Priorytetem jest jednak, tak jak u Romy, zgarnięcie trzech punktów przy jak najmniejszym nakładzie sił. W środę bowiem czeka ich niezwykle trudne starcie z Atletico Madryt w Lidze Mistrzów.
Atalanta Bergamo – Juventus Turyn, start 20:45
Przewidywane składy
Atalanta: Sportiello – Zappacosta, Biava, Benalouane, Drame – Estigarribia, Baselli, Carmona, Gomez – Boakye, Denis
Juventus: Buffon – Ogbonna, Bonucci, Chiellini – Lichtsteiner, Vidal, Marchisio, Pogba, Evra – Tevez, Morata