Na piątkowej konferencji prasowej Franciszek Smuda powiedział, że Łukasz Burliga, który jest uzależniony od hazardu nie zostanie odsunięty od składu. – Uważam, że jeśli mu wszyscy pomożemy, to wyjdzie z tego – uzasadnił trener Wisły Kraków.
– Łukasz ma szczęście, bo u mnie kompromisów nie ma, jeśli chodzi o szatnię. Jednak doszedłem do wniosku, że to chory człowiek, który wymaga leczenia. Przecież to młody, inteligentny chłopak, a na dodatek chce się poprawić – dodał były selekcjoner.
W sobotę Wisła zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Burliga najprawdopodobniej znajdzie się w pierwszym składzie swojego zespołu.