Zawodnik Górnika Zabrze, Prejuce Nakoulma, przebywa obecnie na testach medycznych we francuskim Lorient. O tym, czy „Prezes” będzie miał szanse zabłyszczeć we Francji, wypowiedział się Tomasz Smokowski.

Ekspert ligi francuskiej w Canal+ ocenił obecną sytuację klubu, z którym może związać się gwiazda Górnika.
– Lorient w poprzednim sezonie miało poważne kłopoty z utrzymaniem się w Ligue 1. Natomiast we wcześniejszych sezonach było typowym ligowym średniakiem, grającym jednak bardzo efektowną piłkę. Wydaje mi się, że Nakoulma może pasować do tego zespołu, bo ich gra opiera się przede wszystkim na bocznych sektorach boiska, czyli skrzydłowych, i ofensywnie grających obrońcach. „Prezes” ze swoją szybkością i przebojowością mógłby być ciekawym uzupełnieniem drużyny Christiana Gourcuffa.
– Atutem tego zespołu jest zgranie, gra na jeden kontakt. Wydaje mi się, że Nakoulma potrzebowałby czasu, by realizować wyuczone schematy. W dodatku trener Christian Gourcuff to bardziej matematyk niż trener, który przykłada ogromną uwagę do taktyki. Pytanie brzmi, czy Prejuce Nakoulma będzie w stanie podołać tym taktycznym wyzwaniom, jakie czekają go w przeciętnym zespole ligi francuskiej – ciągnął dalej Smokowski.
Na inaugurację rozgrywek w Ligue 1 Lorient zmierzy się z PSG. Czy klub, w którym być może grał będzie Nakoulma, sprawi niespodziankę? – Tak się akurat składa, że PSG wybitnie leży Lorient i to ekipa z Bretanii częściej wygrywa w Paryżu niż odwrotnie. Zapowiada się ciekawe spotkanie.
Benda go zjedli
Napewno Nakoulma poradzi sobie w lidze francuskiej.
Jezyk zna perfect poniewaz w Burkina Faso francuski
jest urzedowym. Tam ma szanse rozwoju i napewno
bedzie to z korzyscia dla reprezentacji ktora mimo
niezlego potencjalu gra nudny i defensywny futbol.