W meczu 21. kolejki rosyjskiej Premier Ligi CSKA Moskwa pokonał Tom Tomsk 3:0. Po meczu trener Leonid Słucki komplementował swoich graczy. Ciepłe słowa skierował głównie pod adresem Keisuke Hondy, który, według niego, udowodnił swoją klasę.
– Momenty bramkowe zaczęliśmy stwarzać od pierwszych minut, lecz mieliśmy problem z ich wykorzystywaniem. Potem atakowaliśmy zagęszczoną środkową strefą boiska, co nie było dobrym rozwiązaniem. Po przerwie przesunęliśmy ciężar gry na skrzydła i to przyniosło to skutek. Strzeliliśmy dwa gole po uderzeniach z rogów pola karnego i stwarzaliśmy okazje po podaniach z flanek. Dlaczego posadziłem Hondę na ławce, a nie dałem mu grać od początku? On nie zaprezentował się okazale w spotkaniach z Zenitem i Rubinem. Natomiast Dzagojew pokazał się z zupełnie innej strony i w Kazaniu strzelił ważnego gola. Lecz dzisiaj Honda wszedł dobrze w mecz i udowodnił swoją wysoką klasę – powiedział Leonid Słucki.
Reprezentant Japonii i aktualny mistrz Azji w meczu z Tomem Tomsk po raz 17. przywdział koszulkę CSKA Moskwa. Pokonując Siergieja Piesjakowa, na listę strzelców wpisał się po raz siódmy w sezonie.