Zaledwie półtorej miesiąca wystarczyło Przemysławowi Łudzińskiemu aby przekonać do siebie trenerów Śląska Wrocław. Zawodnik Ruchu Chorzów przebywa na Dolnym Śląsku na zasadzie wypożyczenia, ale działacze już podjęli rozmowy na temat definitywnego transferu.
Dwudziestoczteroletni napastnik zaimponował znakomitą skutecznością. W siedmiu meczach zdobył sześć bramek. Miał ogromny udział w deklasacji ostatniego rywala swojej drużyny, Motoru Lublin (10-1), kiedy to popisał się hat-trickiem.
Nie wiadomo jakie zdanie na temat transferu ma sam zawodnik, ale na powrót do Ruchu na razie nie ma co liczyć.
Wszystko zmieniło się po przyjściu do „Niebieskich” trenera Duszana Radolskiego. Słowak nie widział w składzie jednej z najbarwniejszych postaci drugiej ligi z zeszłego sezonu i Łudziński najczęściej grał w zespole Młodej Ekstraklasy. Według nieoficjalnych informacji jednym z powodów wypożyczenia zawodnika było niedostosowywanie się do dyscyplinarnych zastosowań szkoleniowca.
Popularny „Łudzina” urodził się 3 lutego 1983 roku w Więcborku. Jest wychowankiem Rossy Rosnowo, a do Ruchu trafił z Amici Wronki. Kontrakt z chorzowskim zespołem wiążę go do końca sezonu 2008-09.