Skarb Kibica PKO Ekstraklasy: Wisła Płock – wyjść z marazmu


Wisła Płock chciałaby powalczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie. Czy taki scenariusz jest możliwy?

21 lipca 2021 Skarb Kibica PKO Ekstraklasy: Wisła Płock – wyjść z marazmu

W ciągu ostatnich sezonów gra Wisły Płock – mówiąc delikatnie – nie rozpieszczała kibiców. Jej sympatycy nie byli zadowoleni z dorobku punktowego, postronni widzowie natomiast mogli się porządnie wynudzić, obserwując spotkania „Nafciarzy”. Trener Wisły, Maciej Bartoszek, chociaż początkowo miał być opcją tymczasową, to przekonał do siebie działaczy i związał się z klubem umową do końca czerwca 2022 roku. Prawdziwa weryfikacja jego pracy nadejdzie w zbliżającym się sezonie. Wisła Płock musi pokazać, że chce oraz potrafi grać efektownie, a zarazem efektywnie.


Udostępnij na Udostępnij na

Bartoszek objął zespół 13 kwietnia, a już pięć dni później poprowadził go w starciu z Jagiellonią, które skończyło się wynikiem 2:2. Ostatecznie w sześciu ostatnich spotkaniach sezonu 2020/2021 dwukrotnie wygrał, dwukrotnie zremisował oraz dwukrotnie przegrał. W maju podpisał nową, roczną umowę, chociaż władze początkowo nastawiały się na poszukiwania innego szkoleniowca. – Jestem trenerem, nie strażakiem – mówił w filmie informującym o przedłużeniu kontraktu. Wisła Płock z kolei skończyła sezon na 12. miejscu, zdobywając 33 punkty, mając osiem oczek przewagi nad ostatnim miejscem.

Wisła Płock i przygotowania do sezonu

14 czerwca sztab oraz zawodnicy wrócili do treningów po prawie miesięcznym urlopie. 12 dni później odbyć miał się mecz towarzyski z Rakowem Częstochowa, lecz został on odwołany. Zamiast tego „Nafciarze” rozegrali sparing wewnętrzny, w którym zespół podzielono na dwie drużyny. 30 czerwca natomiast płocczanie udali się na obóz do Warki, podczas którego rozegrali trzy spotkania.

W pierwszym z nich przeciwnikiem Wisły był mistrz Cypru, Omonia Nikozja. Sparing zakończył się wynikiem 1:1, a bramkę dla płocczas zdobył w 21. minucie Mateusz Szwoch, wykorzystując rzut karny. Cypryjczycy wyrównali w drugiej połowie za sprawą Andrónikosa Kakoullisa, który wykorzystał błąd w obronie rywali i technicznym strzałem doprowadził do wyrównania.

Cztery dni później zawodnicy Macieja Bartoszka zmierzyli się z Widzewem Łódź. Bramki dla drużyny Fortuna 1. Ligi padały odpowiednio w 53. oraz 54. minucie spotkania, a na listę strzelców wpisali się Klaudiusz Krasa oraz Paweł Tomczyk.

10 lipca z kolei miejsce miał trzeci i ostatni sparing podczas zgrupowania w Warce. Rywalem Wisły była Skra Częstochowa, nieoczekiwany beniaminek zaplecza ekstraklasy. Płocczanie bez większych problemów rozprawili się z nim 3:0, a bramki zdobyli Piotr Tomasik, Mateusz Szwoch oraz Damian Warchoł.

Ostatni mecz kontrolny Wisła rozegrała 17 lipca w Nowinach pod Kielcami, a jej przeciwnikiem był cypryjski Aris Limassol. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0, a jedyną bramkę zdobył w 36. minucie Patryk Tuszyński.

Transfery z klubu

Z Wisły w ostatnim czasie odeszło dwunastu zawodników. Karierę zakończył Bartłomiej Sielewski, który w Płocku był od 2011 roku. Pod koniec nie mieścił się w składzie, lecz dostał 5 minut w ostatniej kolejce z Zagłębiem Lubin. 7 lipca został natomiast ogłoszony nowym dyrektorem ds. skautingu profesjonalnego, tak więc pozostanie w klubie.

Postanowiono również pożegnać się z wiekowymi obcokrajowcami. Już w maju wiadomo było, że swoich kontraktów nie przedłużą: Cillian Sheridan, Airam Cabrera, Giorgi Merebaszwilio raz Angel Garcia. Ostatni z nich – i najmłodszy – w lipcu został nowym zawodnikiem AEK Larnaki. Sheridan z kolei został zakontraktowany przez szkocki Dundee FC. Pozostali pozostają bez klubu.

Z Wisły odszedł również Hubert Adamczyk, który jeszcze w maju podpisał kontrakt z Arką Gdynia. Do Wisły Kraków udał się z kolei Alan Uryga. 27-letni obrońca jest wychowankiem „Białej Gwiazdy” i był jej zawodnikiem do 2017 roku. Po czterech latach postanowił wrócić do Krakowa. Z Płockiem żegna się również Jakub Wrąbel. 25-letni bramkarz znajdował się od lutego na wypożyczeniu w Widzewie Łódź. „Czerwono-biało-czerwoni” byli na tyle zadowoleni z jego poczynań w pierwszej lidze, że już pod koniec maja wykupili go z Wisły.

Nowym nabytkiem Podbeskidzia Bielsko-Biała został natomiast Titas Milasius. 20-letni Litwin był wielokrotnie przez płocczan wypożyczany, a w pierwszej drużynie zagrał tylko raz – 32 minuty w 2019 roku podczas starcia z Lechem Poznań. Do Zagłębia Sosnowiec udał się natomiast Wojciech Szumilas, który również nie dostawał wielu szans na grę.

Oprócz tego dwóch młodych zawodników udało się na wypożyczenia, aby zbierali szlify w niższych ligach. 19-letni prawy pomocnik, Aleksander Pawlak, przeniósł się na rok do Stomilu Olsztyn, a 18-letni ofensywny pomocnik, Kacper Kondracki, został wypożyczony do beniaminka eWinner 2. ligi, Wisły Puławy.

Transfery do klubu

Jako największe wzmocnienie „Nafciarzy” należy uznać powrót Dominika Furmana. 29-latek rozegrał dla płockiego zespołu 142 spotkania, w których zdobył 19 bramek i zaliczył 26 asyst. Po rocznej przygodzie w Tureckim Genclerbirligi Ankara trzykrotny reprezentant Polski postanowił wrócić do Płocka.

Pierwszym letnim wzmocnieniem Wisły jest natomiast 22-letni reprezentant Azerbejdżanu, Anton Kryvotsiuk. Lewy obrońca związał się z Wisłą dwuletnim kontraktem. Nowym nabytkiem został również bramkarz, Damian Węglarz, który w poprzednim sezonie zagrał pięciokrotnie w barwach Jagiellonii Białystok.

Oprócz Kryvotsiuka do Płocka przyjechało jeszcze dwóch obcokrajowców – Chorwat Marko Kolar oraz Słowak Kristian Vallo. Pierwszy z nich występował w latach 2017–2019 w Wiśle Kraków, a ostatnio był zawodnikiem holenderskiego FC Emmen. Drugi natomiast był w Wiśle Płock od lutego tego roku na wypożyczeniu z MSK Żyliny. W zeszłym sezonie wystąpił w ekstraklasie ośmiokrotnie, a władze klubu postanowiły skorzystać z wykupu prawego obrońcy.

14 lipca z kolei nowym nabytkiem Wisły został Damian Warchoł. Ofensywny pomocnik testowany był przez klub od początku lipca, a dobre występy w sparingach sprawiły, że były zawodnik Legii związał się z Wisłą rocznym kontraktem, który będzie mógł zostać przedłużony o kolejny rok.

Wisła Płock – Atut

Największą siłą płocczan zdają się nowe nabytki. W poprzednim sezonie odczuwalny był brak Furmana, który może ponownie zostać liderem ofensywy „Nafciarzy”. Oprócz niego Anton Kryvotsiuk na papierze wygląda na czołowego lewego obrońcę w całej lidze. 22-latek zdobył ze swoją poprzednią drużyną – Neftchi Baku – mistrzostwo Azerbejdżanu, a także ma za sobą 18 występów w pierwszej reprezentacji swojego kraju.

Wisła Płock – Niewiadoma

W poprzednim sezonie gra na własnym stadionie w wykonaniu płocczan nie wyglądała dobrze. Na 15 meczów Wisła zdobyła 16 punktów. Wygrała tylko czterokrotnie, również cztery razy padł w Płocku remis, a aż siedmiokrotnie poniosła porażkę. W tabeli spotkań rozegranych u siebie daje to 15. lokatę w lidze. Gorsza była tylko Wisła Kraków, która zdobyła dwa punkty mniej. Zawodnikom Radosława Sobolewskiego, a później Macieja Bartoszka być może nie pomógł fakt, że Stadion Miejski im. Kazimierza Górskiego znajduje się w przebudowie. Kibice jednakże i tak przez większość sezonu nie mogli uczestniczyć w meczach.

O co powalczy Wisła Płock?

Wiele wskazuje na to, że nadchodzący sezon będzie bardziej udany od poprzedniego. Trener Bartoszek uskrzydlony otrzymaną szansą, powrót Furmana oraz pozostałe wzmocnienia wyglądają przyzwoicie na papierze i powinny podnieść jakość piłkarską. Zawodnicy, którzy odeszli, nie odgrywali dużej roli w zakończonym sezonie oraz nie spełnili pokładanych w nich oczekiwań. Wszystkie te argumenty nie są jednakże wystarczające do tego, aby włączyć się do walki o europejskie puchary czy choćby powtórzyć wynik z sezonu 2017/2018, który to „Nafciarze” skończyli ostatecznie na 5. miejscu, a rundę zasadniczą nawet na 4. Przewidujemy więc, że Wisła Płock skończy sezon na lokatach 8–12.

Przewidywana jedenastka

W zeszłym sezonie Krzysztof Kamiński niejednokrotnie pokazał, że jest w stanie dać spokój w bramce, jakiego brakowało przez ostatnie lata. Formacja obronna prawdopodobnie będzie zasilona nowym nabytkiem – Antonem Kryvotsiukiem. Parę stoperów utworzą 23-letni Damian Michalski oraz doświadczony nowy kapitan „Nafciarzy”, Jakub Rzeźniczak. Na prawej obronie ujrzymy najpewniej Kristiana Vallo. Wyżej ustawieni zostaną Damian Rasak oraz Dusan Lagator. W formacji ofensywnej zobaczymy Dominika Furmana, Mateusza Szwocha oraz Dawida Kocyłę. Najwyżej ustawiony natomiast zostanie Marko Kolar. Oprócz tego nie można zapominać o takich zawodnikach jak Rafał Wolski czy Patryk Tuszyński, których z pewnością zobaczymy niejednokrotnie na boisku.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze