Skarb Kibica PKO Ekstraklasy: Stal Mielec czeka walka o utrzymanie


W poprzednim sezonie udało się utrzymać ligowy byt, czy teraz historia się powtórzy?

20 lipca 2021 Skarb Kibica PKO Ekstraklasy: Stal Mielec czeka walka o utrzymanie

Stal Mielec ma za sobą bardzo trudny sezon, w którym jako beniaminek do samego końca walczyła o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Miejsce spadkowe było tylko jedno i ostatecznie uplasowało się na nim Podbeskidzie. Stal z przewagą czterech punktów zajęła przedostatnią lokatę i utrzymała się w powiększonej do 18 drużyn ekstraklasie. Przełożyła się na to udana końcówka sezonu i seria pięciu meczów bez porażki. Mielczanie pokonali Lecha i Pogoń, a także zremisowali z Jagiellonią, Legią i Śląskiem. W nowym sezonie jednak będą już trzy miejsca spadkowe i żeby się utrzymać, trzeba będzie spisać się lepiej.


Udostępnij na Udostępnij na

Nie ma wątpliwości, że architektem dobrych wyników Stali, w końcówce poprzedniego sezonu, był trener Włodzimierz Gąsior. Najstarszy szkoleniowiec w ekstraklasie po sezonie miał zrezygnować z prowadzenia zespołu, ale zdecydował się pozostać. To była znakomita wiadomość dla fanów Stali, lecz trener Gąsior szybko wycofał się z tej decyzji i z powodów osobistych zrezygnował z funkcji. Nowym szkoleniowcem mielczan został Adam Majewski, który w poprzednim sezonie prowadził pierwszoligowy Stomil Olsztyn, z którym zajął 15. miejsce w I lidze. Jeśli były piłkarz Legii powtórzy taką lokatę z zespołem Stali, to zapewni drużynie kolejne utrzymanie. Dla Adama Majewskiego będzie to pierwsza samodzielna praca na poziomie ekstraklasy.

Przygotowania do sezonu 

Piłkarze Stali Mielec do treningów wrócili 14 czerwca, ale jeszcze pod okiem trenera Włodzimierza Gąsiora. Zespół pracował na miejscowych obiektach, a pod koniec przygotowań wybrał się na zgrupowanie do Arłamowa.

W pierwszym sparingu piłkarze Stali Mielec spotkali się z krakowską Wisłą. Mielczanie dwukrotnie tracili gola jako pierwsi, lecz dwa razy doprowadzili do wyrównania. Pierwszą bramkę z rzutu karnego zdobył Grzegorz Tomasiewicz, a na 2:2 trafił Aleksandar Kolev. Ostatnie słowo należało do piłkarzy „Białej Gwiazdy” i ostatecznie to ona wygrali spotkanie. Co ciekawe, w meczu mieliśmy cztery rzuty karne, ale tylko jeden dla Stali, a trzy dla Wisły Kraków. Jako jedyny „jedenastki” nie wykorzystał Jakub Błaszczykowski. W zespole Stali zagrało kilku młodzieżowców, a testowani byli: Marcin Budziński, Eryk Galara oraz Ołeksandr Jacenko.

W drugim sparingu zespół Stali Mielec wysoko pokonał pierwszoligową Puszczę Niepołomice. Spotkanie odbyło się w Mielcu, a prowadzenie szybko objęli zawodnicy gości. Później czterokrotnie do siatki trafiali już gospodarze, a na listę strzelców wpisali się: Bozhidar Chorbadzhiyski, Maciej Jankowski, Eryk Galara i Grzegorz Tomasiewicz. 

W kolejnym sparingu mielczanie musieli uznać wyższość innego rywala z I ligi. ŁKS Łódź okazał się lepszy, zdobywając dwie bramki i nie tracąc żadnej.

W czwartym sparingu, już pod wodzą trenera Adama Majewskiego, mielczanie rozbili swoją imienniczkę z Rzeszowa. Zwycięstwo 5:1 pozwoliło w dobrych nastrojach wybrać się na obóz przygotowawczy do Arłamowa, a dwie bramki w tym meczu zdobył 18-letni Kacper Sadłocha.

Zwieńczeniem czterodniowego zgrupowania był ostatni sprawdzian przed startem ligowego sezonu. Stal Mielec pokonała Wólczankę Wólka Pełkińska po trafieniach: Macieja Jankowskiego, Grzegorza Tomasiewicza, Aleksandra Koleva i Mateusza Maka.

Transfery z klubu

Z końcem sezonu kilku zawodników pożegnało się z zespołem Stali Mielec. Klub zafundował sobie delikatne wietrzenie szatni i pozbył się doświadczonych piłkarzy, którzy jednak mieli swój udział w utrzymaniu zespołu. Klub opuścili także zawodnicy niemający szansy na regularną grę, a ze sztabu szkoleniowego odszedł Bogusław Wyparło, który pracował z bramkarzami.

Petteri Forsell spędził w Mielcu zaledwie jeden sezon. Fiński pomocnik, który wcześniej reprezentował barwy Korony Kielce i Miedzi Legnica, już dwukrotnie spadał z ekstraklasy. W Mielcu udało się utrzymać ligowy byt, ale sam zawodnik prezentował się słabiej niż w dwóch poprzednich klubach. 30-letni pomocnik jest wiązany z przenosinami do Piasta Gliwice.

Andreja Prokić rozstał się ze Stalą po trzech latach wspólnej gry. Serbski napastnik wrócił do drużyny, w której zaczął piłkarską przygodę w Polsce. Od nowego sezonu zagra w drugoligowej Stali Rzeszów.

Wojciech Lisowski rozstał się z zespołem po dwóch latach gry. Na boiskach ekstraklasy, w barwach Stali, rozegrał tylko trzy spotkania

Szymon Stasik przeniósł się, na zasadzie transferu definitywnego, do Podbeskidzia Bielsko-Biała. 22-letni obrońca zagrał tylko w czterech meczach ekstraklasy i regularnych występów poszuka w pierwszej lidze.

Robert Dadok kolejne występy w ekstraklasie będzie notował już w Górniku Zabrze. 24-letni napastnik w Stali grał regularnie, ale nie zdobył żadnej bramki i zaliczył tylko dwie asysty.

Martin Sus to doświadczony czeski obrońca, który w Mielcu kariery nie zrobił i wrócił do ojczyzny.

Transfery do klubu

W Mielcu rozrzutności latem nie było, a klub nie dokonał żadnych znaczących wzmocnień. Do kadry trafiło trzech zdolnych młodzieżowców i jeden doświadczony pomocnik. To może być za mało, żeby utrzymać ligowy byt, zważając na fakt, że beniaminki dokonały bardziej znaczących wzmocnień.

Marcin Budziński po krótkim pobycie w Cracovii trafił do zespołu Stali Mielec. Doświadczony pomocnik, po przygodzie w Australii, nigdzie nie zagrzał miejsca na dłużej. W poprzednim sezonie spędził zaledwie 67 minut na boiskach ekstraklasy, a regularnie grał tylko w trzecioligowych rezerwach. Jak sam mówi, w Mielcu chce o sobie przypomnieć całej PKO Ekstraklasie.

Eryk Galara trafił do Mielca z drugoligowej Stali Rzeszów. 20-letni pomocnik posiada jeszcze status młodzieżowca, ale poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w III lidze. W barwach Siarki Tarnobrzeg rozegrał 36 spotkań na poziomie II ligi.

Wiktor Kłos to wychowanek Legii Warszawa, który do Mielca również trafił ze Stali Rzeszów. Lewy pomocnik jest rok starszy od Galary i w poprzednim sezonie znakomicie prezentował się na boiskach drugiej ligi. Był podstawowym zawodnikiem rzeszowian, a swoją grę sfinalizował trzema strzelonymi bramkami i jedenastoma asystami.

Maksymilian Sitek przeniósł się do Mielca, na zasadzie wypożyczenia, z Podbeskidzia Bielsko-Biała. 20-letni napastnik rozegrał 18 spotkań na poziomie ekstraklasy i zdobył jedną bramkę. Dzięki dobrej postawie ma szansę spędzić kolejny sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej, a jako młodzieżowiec może liczyć na regularną grę.

Kamil Duszkiewicz to wychowanek klubu, który został włączony do pierwszego zespołu. 19-letni napastnik będzie teraz pracował na swój debiut w ekstraklasie.

O co zagra Stal?

Trudno uwierzyć, żeby mielczan było stać na coś więcej niż walka o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. W poprzednim sezonie rzutem na taśmę udało się zachować ligowy byt, ale w tym zadanie będzie dużo trudniejsze. Tym razem z ligi spadają już trzy zespoły, a większość drużyn, w tym beniaminków, wzmocniło znacząco swoje kadry. Trener Adam Majewski przejął mielczan w połowie okresu przygotowawczego i również nie miał łatwego zadania, żeby przygotować drużynę według własnej koncepcji.

Oceniając ruchy transferowe, jakie wykonano w Stali, to można odnieść wrażenie, że klub już teraz buduje kadrę na rozgrywki pierwszej ligi. W tym sezonie drużynie może być trudno o niespodzianki w stylu remisu z Legią, a każdy zdobyty punkt będzie na wagę złota. Ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli, jak w poprzednim sezonie, wydaje się maksimum możliwości Stali Mielec.

Przewidywana jedenastka Stali Mielec

Niepodważalną pozycję między słupkami ma Rafał Strączek, który w poprzednim sezonie zaliczył wiele udanych występów. Mimo że nie posiada już statusu młodzieżowca, o swoje miejsce w składzie może być spokojny.

Trener Adam Majewski w meczach sparingowych preferował ustawienie z trójką środkowych obrońców. Pewne miejsce w formacji defensywnej powinien mieć Mateusz Żyro, a obok niego powinni zagrać Marcin Flis i doświadczony Hiszpan, Jonathan de Amo, który był podstawowym zawodnikiem w końcówce rundy wiosennej poprzedniego sezonu.

Na wahadłach niepodważalną pozycję mają kapitan zespołu, Krystian Getinger, i reprezentant Finlandii, Albin Granlund.

Środek pola będzie oparty na trójce doświadczonych zawodników w osobach Mateusza Matrasa, Grzegorza Tomasiewicza i nowego nabytku, Marcina Budzińskiego.

W ataku niepodważalną pozycję powinien mieć Aleksandar Kolev, który błyszczał skutecznością w meczach sparingowych. Obok doświadczonego snajpera swoje miejsce w składzie powinien znaleźć młody napastnik. Według nas będzie to Maksymilian Sitek, a alternatywą dla niego pozostaną Łukasz Zjawiński i Kacper Sadłocha. 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze