Skarb kibica PKO Ekstraklasy: Cracovia – Po więcej sukcesów


Cracovia zdobyła w zeszłym roku choćby Puchar Polski i Superpuchar, ale jej postawa w lidze pozostawia wiele do życzenia

26 stycznia 2021 Skarb kibica PKO Ekstraklasy: Cracovia – Po więcej sukcesów

Cracovia to klub, dla którego poprzedni rok był wyjątkowy. Z wielu względów. Pierwszy raz od dawna zdobyła jakikolwiek puchar, jednak w ekstraklasie prezentowała się mocno przeciętnie. Choć udało się po raz kolejny wywalczyć awans do europejskich pucharów, to rywalizacja w nich ponownie okazała się porażką. Forma jesienią też zostawiała dużo do życzenia. Przecież dziesiąta lokata na półmetku rozgrywek nie satysfakcjonuje kibiców „Pasów”. Jest więc trochę do poprawy, aby spełnić cel, jakim są europejskie puchary.


Udostępnij na Udostępnij na

Możliwości z pewnością na to są. Cracovia oczywiście jest trochę jak drzwi obrotowe, zawodnicy wlatują, a za chwilę wylatują, ale ostatnie sezony pokazały, że weszła do ligowej czołówki. Dziesiąte miejsce to wypadek przy pracy, więc w drugiej części sezonu „Pasy” powinny piąć się w górę. Trudno będzie dorównać wynikom z ostatnich lat, bo strata do podium to już 12 punktów i obecnie bliżej do strefy spadkowej niż do europejskich pucharów. To wiosną powinno się zmienić, bierzmy jednak pod uwagę fakt, że piszemy o ekstraklasie.

Cracovia – przygotowania do rundy

Cracovia niedawno otworzyła nowoczesne centrum treningowe w Rącznej. Dzięki temu drużyna, nie opuszczając kraju, solidnie naszykowała się do piłkarskiej wiosny na bardzo dobrze przygotowanych boiskach, a przy tym rozegrała aż cztery sparingi. Do tego można jeszcze dodać mecz treningowy, w którym biorą udział dwa zespoły Cracovii, rozgrywany w Nowy Rok.

Pierwsze mecze rozegrane zostały z polskimi rywalami. Już 13 stycznia przeciwnikiem była Puszcza Niepołomice, zespół z ligi niżej. Wszystko dla „Pasów” układało się dobrze, a sparing zakończył się wynikiem 3:1. Michał Probierz posłał do boju w tym spotkaniu dwie różne jedenastki. Bramki dla Cracovii zdobywali: Rivaldinho, Michal Siplak i Przemysław Kapek.

Kolejny sparing zespół z Krakowa rozegrał z liderem Fortuna 1. Ligi. Od razu było wiadomo, że Termalica łatwo skóry nie sprzeda. Tak też się stało i był to naprawdę wartościowy sprawdzian dla Cracovii zakończony zwycięstwem. Piłkę podobnie do bramki skierował Rivaldinho. To dobry prognostyk przed rundą wiosenną. Jeszcze jedną bramkę dołożył Ołeksij Dytjatjew. Kolejny sparing nie był już tak udany dla krakusów. W spotkaniu z GKS-em Katowice padł wynik 1:2, a gra Cracovii pozostawiała wiele do życzenia. Jedyną bramkę dla „Pasów” zdobył Marcos Alvarez.

Ostatnim testem dla zawodników Michała Probierza była drużyna Ziliny. Słowacka ekipa postawiła trudne warunki, ale Cracovia zdała ten test na mocną czwórkę. Spokojnie Michał Probierz może spoglądać w stronę wyższych miejsc w tabeli. Dodajmy, że w Rącznej padł wynik 3:2. Kolejną bramkę strzelił Michał Siplak, a na listę strzelców wpisali się także Daniel Pikk i Florian Loshaj.

Transfery

W zakładce transfery i wydana kwota widnieje kwota zero. Na ten moment Cracovia nie wydała ani złotówki na transfery. To trochę zastanawiające i niecodzienne w przypadku „Pasów”, tym bardziej, że pozycja w lidze nie jest satysfakcjonująca. Michał Probierz stwierdził jednak, że woli trenować niż kupować, a czy jest to słuszny wybór to się przekonamy. Odnotujmy jeszcze, że z Cracovią pożegnali się Bojan Cecarić i Michal Pesković. W tym sezonie odgrywali jednak marginalną funkcję w zespole. Kibice z Krakowa nie powinni, więc opłakiwać ich długo. No może Peskovicia, gdyż spędził w Krakowie trzy lata, ale z roku na rok malała jego funkcja w zespole Michała Probierza.

Atut

Cracovia najgorsze chwile przeżywała jesienią. Największe męczarnie najprawdopodobniej już za nią. Wielu zawodników było bez formy lub z kontuzjami. Dochodzenie do pełni sił znów zajmowało mnóstwo czasu. Następne kolejki upływały, Cracovia przegrywała kolejne spotkania, a strata w lidze się powiększała. Obecnie wygląda na to, że najważniejsze ogniwa są w dobrej formie i przygotowane do ostrej walki. 

Niewiadoma

Co zatem może pójść nie tak? Cracovia w minionej rundzie była dosyć mocno uzależniona od formy Pelle van Amersfoorta. Holender ciągnął ofensywną grę „Pasów”. Miał udział w 38% bramek Cracovii. Jest też najlepszym strzelcem i asystentem w zespole Michała Probierza. To oczywiście bardzo dobrze mieć w drużynie takiego zawodnika, ale potrzebne jest wsparcie. Inni ofensywni piłkarze zawodzili jesienią. To musi się zmienić w rundzie wiosennej, bo van Amersfoort może tak dłużej nie pociągnąć. Patrzymy tutaj przede wszystkim w kierunku Rivaldinho i Marcosa Alvareza.

Trzy rzeczy, które wydarzą w rundzie wiosennej

1. Cracovia będzie się pięła

Wyniki słabe, gra przeciętna i miejsce w tabeli nie takie, jakie miało być. Michał Probierz ma zatem wiele do poprawy. Cracovia przyzwyczaiła nas, że choć jej mecze ogląda się trudno i często z zaciśniętymi zębami, to zawsze znajduje się w szeroko rozumianej czołówce tabeli. Nie wątpimy, że „Pasy” będą powoli się pięły, ale szansę na europejskie puchary już chyba stracili.

2. Marcos Alvarez odpali

Spodziewaliśmy się bardzo dużo po tym zawodniku. Przychodziła do ekstraklasa gwiazda zespołu 2. Bundesligi. Oczekiwania były ogromne. Niestety Niemiec zawiódł wszystkich kibiców Cracovii. Jedna bramka i dwie asysty to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwać. Głównym czynnikiem, jaki wpłynął na jego formę, była kontuzja, przez którą stracił listopad i grudzień. Alvarez momentami pokazywał swoją niebanalną technikę i dobre wyszkolenie. Sądzimy, że taki zawodnik musi w końcu odpalić, bo papiery ma na czołową postać tej ligi.

3. To może być runda młodych

W sparingach Michał Probierz mocno stawiał na wychowanków, a ci swoją grą się bronili. Jeśli dołożymy do tego brak transferów, to może się okazać, że planem Cracovii na wiosnę jest wprowadzanie młodych. Albo inaczej – ogrywanie ich. Michał Probierz nigdy nie był entuzjastą stawiania na swoich, ale może coś w tym temacie się zmieniło. Najlepiej w sparingach prezentowali się: Przemysław Kapek, Daniel Pikk i Patryk Zaucha.

Przewidywana jedenastka

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze