Cracovia do rundy wiosennej sezonu 2021/2022 przystępuje praktycznie niezmieniona kadrowo (stan na 02.02.2022), ale trener Jacek Zieliński mógł spokojnie przepracować okres przygotowawczy z drużyną i poukładać ją dokładnie tak, jak chce. Już na starcie piłkarze „Pasów” zmierzą się z rozpędzonym „Kolejorzem” i będzie to dobry sprawdzian tego zespołu. Na co właściwie stać ekipę z Krakowa? Środek tabeli to adekwatne miejsce, bo cudów nie można oczekiwać, chociaż w tym teamie drzemie potencjał.
Cracovia plasuje się na 9. miejscu w tabeli ekstraklasy i lokata ta oddaje w pełni obecny potencjał drużyny. W ubiegłym roku grające w kratkę „Pasy” nie pokazywały w lidze niczego zapierającego dech w piersiach, chociaż zespół miewał momenty, w których gra wyglądała płynnie, a dodatkowo bywała miła dla oka. Momenty… bo dużo było także błędów, chaotycznej i szarpanej piłki, czego konsekwencją było odejście z klubu Michała Probierza.
Probierza przy Kałuży już nie ma, a misji odbudowania zespołu podjął się w listopadzie Jacek Zieliński, dla którego jest to już drugie podejście do „Pasów”. Trener miał czas, aby przygotować drużynę, a jak sam mówi, jego podopieczni są chętni do nauki i wyciągania wniosków z wcześniejszych spotkań.
– Utwierdziłem się w przekonaniu, że to zespół fajny i chętny do pracy. Nie chcę wystawiać indywidualnych warunek, ale choćby David Jablonsky wrócił po dłuższej przerwie i był wzorem. Zaległości nadrabiał w szybkim tempie. Myślę, że każdy wykonał kawał dobrej roboty. Chcemy zebrać owoce tego w lidze – mówił w rozmowie z „Dziennikiem Polskim” Jacek Zieliński.
Cracovia i jej okres przygotowawczy
Cracovia rozpoczęła przygotowania 5 stycznia, ale piłkarze spotkali się już cztery dni wcześniej, rozgrywając mecz sparingowy w ramach tradycyjnego Treningu Noworocznego.
Zawodnicy spędzili 10 dni na własnych obiektach, by następnie 15 stycznia udać się na zgrupowanie do tureckiego Belek. Jacek Zieliński zabrał ze sobą 27 graczy, w tym żółtodzioba, młodego Oskara Wójcika. W kadrze nie znalazł się nikt nowy, choć wcześniej opiekun drużyny zapowiadał możliwość przeprowadzenia dwóch transferów. Na obóz nie pojechał Marcos Alvarez, który żegna się z klubem – nie był to udany epizod w jego karierze.
Pocztówka z obozu 😏🏞 pic.twitter.com/ce1JuXNm2v
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) January 18, 2022
Kadra na obozie w Turcji:
• Bramkarze: Lukas Hrosso, Karol Niemczycki, Adam Wilk.
• Obrońcy: David Jablonsky, Jakub Jugas, Otar Kakabadze, Kamil Pestka, Cornel Rapa, Luis Rocha, Matej Rodin, Michal Siplak, Oskar Wójcik.
• Pomocnicy: Sergiu Hanca, Karol Knap, Florian Loshaj, Sylwester Lusiusz, Jakub Myszor, Kamil Ogorzały, Michał Rakoczy, Mathias Hebo Rasmussen, Damir Sadiković, Pelle van Amersfoort, Patryk Zaucha.
• Napastnicy: Filip Balaj, Przemysław Kapek, Filip Piszczek, Rivaldinho.
Sparingi:
• Cracovia – Rapid Wiedeń 1:2
• Cracovia – SK Dynamo Czeskie Budziejowice 4:2
• Cracovia – FK Robotnicki Skopje 1:0
• Cracovia – FK Spartak Subotnica 2:1
Wraca David Jablonsky
Czech w Krakowie pojawił się w lipcu 2019 roku, zdążył rozegrać 38 meczów, po czym… FIFA zawiesiła go za udział w aferze korupcyjnej. Sprawa dotyczyła ustawiania meczów w 2012 roku, w którym zawodnik ten reprezentował barwy FK Teplice. Teraz odpokutował winy, po półtora roku wraca i tak jak przed zawieszeniem może być bardzo mocnym punktem defensywy „Pasów”.
– Mam nadzieję, że wracam do formy, którą prezentowałem wcześniej. Wróciła pewność siebie, której na początku mi brakowało. Teraz muszę to utrzymać i będzie coraz lepiej – mówił Jablonsky dla klubowej telewizji.
Na co stać Cracovię?
Cracovia mimo gorszych okresów na jesieni nie jest złym zespołem. Co więcej, w kadrze znajdziemy kilka indywidualności, na których można budować drużynę. Hanca czy van Amersfoort dają bardzo dużo jakości i są jednymi z bardziej cenionych graczy w lidze, dochodzi do tego kilku innych doświadczonych zawodników uzupełnionych mieszanką młodych, głodnych gry i mających spore ambicje piłkarzy. Całość spaja osoba szkoleniowca, który nieraz już pokazał, że potrafi wyciskać ze swoich podopiecznych maksa oraz wyciągać ich najlepsze cechy, dlatego można sadzić, że w „Pasach” pojawi się w końcu długo wyczekiwana stabilność, a jej zalążki oglądać mogliśmy już wraz z końcówką ubiegłego roku.
🔝 Ostatnie dni trenujemy pod okiem Pana Profesora, który odwiedził naszych piłkarzy na obozie w Belek 🇹🇷🇹🇷🇹🇷 pic.twitter.com/3f62h2AwKg
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) January 24, 2022
– Generalnie uważam, że nadchodząca runda ekstraklasy będzie bardzo ciekawa, bo prawie nikt się nie osłabił, a większość zespołów na papierze jest znacznie mocniejsza. Cracovia akurat zbyt wielu ruchów nie wykonała, ale to dobrze – ostatnimi czasy zwykle wymiana kadrowa była tam, moim zdaniem, zbyt duża. Dlatego „transfer” Jablonskiego, czyli powrót po półtora roku zawieszenia, i pełny okres przygotowawczy pod okiem nowego szkoleniowca powinny wystarczyć do poprawy wyników. Dla mnie „Pasy” to kadrowo zespół środka tabeli z potencjałem na niespodziankę. Patrząc na układ tabeli, wydaje się, że okolice 5.-7. miejsca są w zasięgu ekipy z Krakowa – podsumowuje dla nas redaktor portalu Onet zaznajomiony z krakowską piłką, Patryk Motyka.
Przewidywana jedenastka
Cracovia w wiosennych zmaganiach PKO Ekstraklasy będzie grała ustawieniem z trójką obrońców – takie preferuje trener Zieliński, a w sparingach wyglądało to dobrze. Z upływem czasu do składu może wskoczyć Jablonsky – to on na obozie dostawał najwięcej minut, a z postawy Czecha bardzo zadowolony był sam szkoleniowiec. 30-latek musi jednak wrócić do optymalnej dyspozycji, bo półtora roku bez piłki to jednak szmat czasu.
W kadrze zespołu nie ma wielkiego urodzaju, ale ogromnym plusem jest to, że podczas obecnego okienka transferowego obyło się bez wielu – jak to bywało wcześniej – roszad. Rewolucji nie ma, ale jest dawno niewidziana stabilność – o niej pisaliśmy też już wcześniej i to może okazać się kluczem do lekkiego marszu w górę tabeli.