Skarb Kibica Fortuna 1. Ligi – Zagłębie Sosnowiec


Sosnowiczanie w końcu zakręcą się w górnej połowie tabeli?

15 lipca 2023 Skarb Kibica Fortuna 1. Ligi – Zagłębie Sosnowiec
Tomasz Kudała / PressFocus

Zespół z Sosnowca od kilku lat stanowi, przed rozpoczęciem każdego z sezonów, dużą niewiadomą. Nie inaczej jest i tym razem, bo choć Zagłębie ma do dyspozycji nowych, mocnych na papierze, zawodników, a oddany w tym roku do użytku obiekt byłby spełnieniem marzeń dla większości klubów naszych lig. Czy to wszystko wystarczy, aby sosnowiczanie wreszcie odnaleźli drogą prowadzącą ku ekstraklasie?


Udostępnij na Udostępnij na

Od momentu spadku z ekstraklasy w 2019 roku, Zagłębie Sosnowiec ani razu nie wdarło się do górnej połowy tabeli pierwszej ligi. Drużyna dwukrotnie walczyła o utrzymanie, raz unikając kolejnej relegacji tylko i wyłącznie dzięki reformie rozgrywek. Siedemnaste miejsce w ligowej tabeli było jednak punktem, od którego klub się odbił, co roku poprawiając swoje rezultaty. Ostatnie ruchy pozwalają wierzyć, że i tym razem Zagłębie osiągnie lepszy niż rok wcześniej rezultat.

Przygotowania do rundy jesiennej

Dość wcześnie, bo 19 czerwca, rozpoczęli przygotowania do sezonu piłkarze Zagłębia. Kilka dni później sosnowiczanie rozegrali swój pierwszy sparing, przeciwko amatorskiej drużynie Czuwaj Przemyśl. Gospodarze tego meczu, przemyślanie, obchodzili 105. rocznicę powstania klubu. Zespół całe lato przepracował na własnych obiektach, w sumie rozgrywając pięć meczów kontrolnych. Tylko jeden, przeciwko Wiśle Kraków, był pojedynkiem.

Właśnie ten ostatni pojedynek, a właściwie jego krótki wycinek, odbił się w internecie szerokim echem. Mamy nadzieję, że gdy sezon rozpocznie się na poważnie, Zagłębie dopracuje swoje stałe fragmenty gry do perfekcji! Zanim przejdziemy dalej, spójrzmy jeszcze na zestawienie wszystkich rozegranych przez sosnowiczan meczów w tym okresie przygotowawczym:

Transfery robiące wrażenie

Kibice Zagłębia mogą być zadowoleni z ruchów transferowych swojego klubu tego lata. Kontrakty podpisało kilku zawodników o dobrej reputacji, między innymi Joel Valencia, który do Sosnowca przyjechał prosto z angielskiego Brentford. Piłkarz nie miał szans na grę w Premier League. Zespół zasilił także 35-letni, ale wciąż spisujący się świetnie na tym poziomie, Kamil Biliński. Na stałe w szeregi Zagłębia wstąpił również Oleksiy Bykov.

Co najważniejsze, Zagłębia nie opuścił właściwie żaden zawodnik, którego traktowali byśmy jako trudnego do zastąpienia. Szymon Sobczak gwarantował niezłe liczby, choć większą część bramek strzelał z rzutów karnych. Większym ciosem może być utrata Maksymiliana Banaszewskiego na rzecz Podbeskidzia, choć i bez niego sosnowiczanie powinni mieć się dobrze w nadchodzących miesiącach.

Poniżej prezentujemy pełną listę transferową klubu w tym okienku:

O co powalczą?

Nasze wewnętrzne, redakcyjne głosowanie, nie było jednak dla Zagłębia łaskawe. Pomimo faktu, że w ostatnich sezonach zespół ten piął się coraz wyżej, nie brakowało problemów. Ekipa prowadzona od tego sezonu przez Krzysztofa Górecko, wcześniej przez lata trenera Szombierek Bytom czy Gwarka Tarnowskie Góry, buduje swój styl gry od niedawna. Dlatego przewidujemy 17. pozycję i spadek w nadchodzącym sezonie.

Przewidywana jedenastka

W wyjściowym składzie Zagłębia w tym sezonie przewidujemy kilka niespodzianek. W bramce stawiamy na doświadczonego Mateusza Kosa. W defensywie znalazło się miejsce dla nowych nabytków: Antonio Pavić zmienia na lewej stronie Marcela Ziemanna. Na środku obrony stawiamy na parę Bykov – Jończy. Na prawej stronie stawiamy na Patryla Calińskiego.

Również dobrze znana para piłkarzy pojawia się w środku pola: Rozwandowicz oraz Bonecki są naszym wyborem numer jeden. Przed nimi, na początek sezonu, stawiamy na Deana Guezena, który dość dobrze wyglądał w okresie przygotowawczym, choć na jego pozycji będzie duża rywalizacja. Prawdopodobnie miejsce to w niedalekiej przyszłości zajmie Joel Valencia.

Na lewym skrzydle stawiamy na młodzież. Bębenek występował dotychczas jako junior Zagłębia, w maju tego roku podpisał kontrakt profesjonalny z klubem i został zabrany przez, lubiącego stawiać na młodzież, trenera na przygotowanie z pierwszą drużyną. Po drugiej stronie, według nas, wystąpi Tymoteusz Klupś. Z przodu dajemy szansę Markowi Fabremu, choć do dyspozycji pozostaje również Kamil Biliński. Możliwe jest przecież także, że sosnowiczanie przejdą na system z dwoma napastnikami.

Komentarze
Ahaa (gość) - 1 rok temu

Czy wy jestescie niepowazni? Piszecie ze valencia bilinski dobre transfery po czym nie wystawiacie ich w skladzie? A gdzie matynia, jak to jest pewny pierwszy sklad. Skarb kibica z dupy

Odpowiedz
Bolo (gość) - 1 rok temu

Valencia kto to jest? kolejny będzie ławkę grzał jakby dobry był to by z Anglii go nie piścili

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze