Skarb kibica Fortuna 1. ligi: GKS Tychy – powalczyć o marzenia


GKS Tychy rok temu był jednym z głównych faworytów do awansu. Obecnie jego szanse są mniejsze

24 lutego 2022 Skarb kibica Fortuna 1. ligi: GKS Tychy – powalczyć o marzenia

GKS Tychy to klub z solidnym zespołem, pięknym stadionem i stabilizacją finansową. Mimo dogodnych warunków przed rokiem sztuka awansu się „Tyskim” nie udała. W obecnych rozgrywkach faworytów jest wielu, lecz w opakowaniu są tylko trzy kawałki ciasta. Czy podopieczni Artura Derbina zawitają do PKO Ekstraklasy? Zapraszamy na skarb kibica GKS-u Tychy!


Udostępnij na Udostępnij na

Po słabym starcie rundy jesiennej kibice tyskiego klubu mieli powody do obaw. GKS nie przypominał zespołu z poprzedniego sezonu, a rywale w ligowej tabeli zaczęli uciekać. Trener Artur Derbin zaradził kłopotom i zimę GKS spędził na szóstym miejscu, ostatnim gwarantującym walkę w barażach. Końcówka rundy nie była jednak korzystna dla zespołu z południa Polski. Porażki z ŁKS-em Łódź (2:0), Resovią (1:0) i Miedzią Legnica (2:0) sprawiły, że gracze GKS-u na urlopy udali się w nieco kwaśnych humorach.

GKS Tychy – przygotowania do wiosny

Po raz pierwszy w nowym roku kalendarzowym „Tyscy” spotkali się na treningu 11 stycznia. Zabrakło na nim Tomasza Horwata, który odszedł z klubu. Niemniej jego miejsce w sztabie szkoleniowym zastąpił Przemysław Pitry, który będzie odpowiadać za zawodników ofensywnych. W trakcie okresu przygotowawczego do pracy z zespołem wrócił także Oskar Paprzycki, który w ostatnich miesiącach był wykluczony z gry z racji artroskopii łąkotki.

  • Pierwszy mecz kontrolny tyszanie rozegrali 22 stycznia, a rywalem GKS-u był LKS Goczałkowice. Niżej notowany rywal ograł pierwszoligowca za sprawą goli Krzysztofa Kiklaisza oraz Przemysława Mońki.
  • Tydzień później zespół Artura Derbina sprawdził formę mistrza Polski, Legii Warszawa. Drużyna Aleksandara Vukovicia rozbiła niżej notowany GKS 4:0, a na listę strzelców wpisali się: Rafeal Lopes (już w 1. minucie), Lindsay Rose, Josue i Tomas Pekhart.
  • Na przełomie stycznia i lutego „Trójkolorowi” udali się na kilkudniowe zgrupowanie do Ustronia, w trakcie którego rozegrali sparing z GKS-em Jastrzębie. Ligowi rywale zremisowali 2:2, a dla tyszan bramki strzelili Marcin Kozina oraz nowy nabytek, Krystian Wachowiak.
  • Dopiero w czwartym zimowym sparingu GKS-owi udało się ograć przeciwników. Zespół Artura Derbina okazał się lepszy od Puszczy Niepołomice dzięki bramkom Daniela Rumina i Krzysztofa Wołkowicza z pierwszej połowy.
  • Przegraną zakończył się za to jedyny zagraniczny mecz kontrolny tyszan. Mimo prowadzenia 2:1 po golach Rumina i Łukasza Grzeszczyka GKS przegrał z SFC Opava 2:4. O wyniku zadecydowała dobra końcówka w wykonaniu czeskiego zespołu, który między 83. a 90. minutą trzykrotnie trafiał do siatki GKS-u.
  • Sparingowe starcia GKS-u Tychy w zimowym okresie przygotowawczym zakończył dwumecz z FK Fotbal Trinec oraz Hutnikiem Kraków. Z pierwszym rywalem tyszanie rozprawili się bez problemów, wygrywając 5:0. Bramki zdobywali Nemanja Nedić oraz Kamil Szymura i Tomas Malec. Natomiast w meczu z drugoligowcem lepszy okazał się Hutnik, który wygrał 2:1. Honorowe trafienie dla omawianego w skarbie kibica GKS-u Tychy zdobył Łukasz Grzeszczyk.

Skarb kibica GKS Tychy – transfery

W Tychach doszło do kilku ważnych ruchów na rynku transferowym. Przede wszystkim klub pozyskał Daniela Rumina z GKS-u Jastrzębie. 24-letni napastnik jesienią zdobył sześć goli dla jastrzębian, a z nowym klubem podpisał kontrakt do 2024 roku. Ponadto umowę do 30 czerwca 2023 roku z tyskim klubem zawarł Mateusz Czyżycki. 24-letni pomocnik ostatnie półtora roku spędził w ekstraklasowej Warcie Poznań, dla której w blisko 40 meczach strzelił jednego gola. Ponadto rywalizację na bramce wzmocnił 18-letni Stanisław Czarnogłowski, który ostatnio bronił barw Stadionu Śląskiego Chorzów.

Do Tych zawitał także 20-letni obrońca Wisły Kraków, Krystian Wachowiak. Były gracz Chojniczanki został wypożyczony do pierwszoligowca. Mimo młodego wieku na szczeblu centralnym zaliczył blisko 50 występów. Wiosną nie zobaczymy za to w zespole Marcela Misztala, który nie skorzystał z przedłużenia umowy i związał się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Z „Tyskimi” pożegnał się także doświadczony stoper, Łukasz Sołowiej, który po trzech latach w GKS-ie przeniósł się do Puszczy Niepołomice. W Stali Rzeszów spróbuje odbudować się Kacper Piątek, który definitywnie przeszedł do lidera 2. ligi. Klub postanowił wypożyczyć do niższych lig trio młodzieżowców. Artur Sip i Kacper Żelazowski najbliższe miesiące spędzą w Odrze Wodzisław Śląski, a Michał Staniucha w Polonii Łaziska Górne.

O co powalczy GKS Tychy?

Rywalizacja o cztery miejsca barażowe w Fortuna 1. lidze wydaje się sprawą otwartą. Czwartą oraz dwunastą ekipę obecnie dzieli zaledwie pięć punktów, a w gronie tym jest także szósty GKS. Patrząc na potencjał drużyny Artura Derbina, można upatrywać w niej jednego z głównych faworytów do awansu. Na końcowy sukces muszą się jednak złożyć szczęście tyszan, konsekwencja oraz pech innych drużyn. „Tyscy” nie mogą pozwolić sobie na powolne wybudzanie się z zimowego snu i już od początku rundy wiosennej muszą grać na 100 procent możliwości. Jednak to stwierdzenie tyczy się także pozostałych ekip. Tyszan stać na awans do PKO Ekstraklasy poprzez baraże, lecz rok temu uchodzili za większych faworytów, a na finiszu okazali się drużyną słabszą.

Przewidywana jedenastka

Skarb kibica GKS-u Tychy kończymy przewidywaną jedenastką, jaką desygnuje do walki trener Artur Derbin. W nadchodzącej rundzie z pewnością nie będzie mógł skorzystać z Miłosza Pawlusińskiego. 18-letni zawodnik w meczu z SFC Opava zerwał więzadła krzyżowe przednie w prawym kolanie i najbliższe miesiące spędzi na powrocie do zdrowia. Nie wydaje się też, by nowi piłkarze z miejsca wskoczyli do wyjściowej jedenastki. Wyjątkiem może być jedynie Daniel Rumin. Trener tyszan na początku okresu przygotowawczego zapowiedział, że będzie chciał korzystać z ustawienia, w którym z przodu występuje dwóch napastników.

Czy tyszanom uda się spełnić marzenia i awansować do PKO Ekstraklasy? Zapewne nikt głośno nie wypowie tego marzenia, lecz piłkarze i sztab szkoleniowy z pewnością nie będą narzekać na taki stan rzeczy. GKS Tychy nie jest jednak głównym, a jedynie jednym z faworytów do awansu. Póki piłka w grze – wszystko możliwe! Pierwszy mecz rundy wiosennej „Tyscy” zagrają na własnym obiekcie. Rywalem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Spotkanie zostanie rozegrane 27 lutego o godzinie 12.40.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze