Skarb kibica Fortuna 1. Ligi: Arka Gdynia – obrać kurs na awans


Arka Gdynia lideruje w tabeli i powalczy wiosną o awans do PKO BP Ekstraklasy

15 lutego 2024 Skarb kibica Fortuna 1. Ligi: Arka Gdynia – obrać kurs na awans
Piotr Matusewicz / PressFocus

Arka Gdynia już czwarty rok z rzędu spędza w Fortuna 1. Lidze. Plan szybkiego powrotu do elity nieco się wydłużył, lecz teraz gracze Wojciecha Łobodzińskiego mają wszystko w swoich rękach. Pozycja lidera na starcie wiosny, zmiany właścicielskie i powrót kibiców na trybuny. Czy Arka Gdynia dopnie swego i powróci do PKO BP Ekstraklasy?


Udostępnij na Udostępnij na

Dwie porażki w półfinałach baraży oraz 8. miejsce na koniec poprzedniego sezonu. W Gdyni nie tak wyobrażano sobie pobyt w Fortuna 1. Lidze. Arka cały czas należała do czołówki, lecz w najważniejszych meczach okazywała się słabsza od rywali. Jesienią 2023 roku piłkarze trenera Łobodzińskiego spisywali się na tyle dobrze, że są pierwsi w tabeli. Musimy jednak pamiętać, że mający tyle samo punktów GKS Tychy rozegrał mecz mniej. Nie zmienia to faktu, że arkowcy są na świetnej pozycji startowej, by wreszcie awansować.

Zmiana właściciela Arki

Tym bardziej że już na mecz derbowy z Lechią Gdańsk kibice powrócili na trybuny po bojkocie i konflikcie z rodziną Kołakowskich. Wiosną na domowych meczach Arki obecny będzie doping, który być może poniesie zawodników do awansu. Jednak najważniejszą informacją jest ta podana przez klub 1 lutego. Marcin Gruchała i Michał Kołakowski zawarli przedwstępną umowę kupna-sprzedaży dotyczącą sprzedaży 75% akcji klubu. Dzięki temu ten pierwszy nabędzie większościowy pakiet akcji. Gdyński przedsiębiorca, w przeszłości wychowanek i piłkarz Arki w latach 1985-1997, posiadał wcześniej 17% akcji klubu i od dawna wyrażał chęć kupna klubu od Kołakowskich. Proces przejęcia klubu może potrwać około dwóch miesięcy, lecz nowy właściciel już rozmawiał z zawodnikami i sztabem, przedstawiając swoją wizję działania klubu.

Arka Gdynia – przygotowania do rundy

Piłkarze Wojciecha Łobodzińskiego wrócili do pracy 8 stycznia i przez pierwszy tygodnie przygotowywali się w Gdyni. Jednak już wcześniej – bowiem od 1 stycznia – zawodnicy Arki realizowali indywidualne plany treningowe. W Polsce nie rozegrano żadnego sparingu, a formę gdynian sprawdzili przedstawiciele europejskiej piłki na zgrupowaniu w Turcji. Arka udała się do hotelu Titanic Deluxe w Larze, gdzie klub gościł już w 2018 roku. Wówczas drużyna Leszka Ojrzyńskiego zdobyła superpuchar kraju oraz dotarła do finału Pucharu Polski. Czy to miejsce przyniesie szczęście również trenerowi Łobodzińskiemu?

Z pewnością miejsce to nie okazało się dobrym trafem w kontekście wyników meczów sparingowych. Arkowcy wygrali tylko raz, z reprezentacją Korei Południowej U-23, która przygotowywała się do Pucharu Azji, będącym jednocześnie olimpijskimi eliminacjami. Wygraną z olimpijską kadrą zapewnił Karol Czubak. Ponadto Arka Gdynia zremisowała z liderem ligi macedońskiej FC Struga. Łączny bilans to wygrana, remis i cztery porażki – wszystkie w trakcie tureckiego zgrupowania. Lider Fortuna 1. Ligi zdobył siedem goli, stracił jedenaście.

W trakcie meczów kontrolnych trener Wojciech Łobodziński testował nowe rozwiązania taktyczne. Jak sam przyznawał w swoich wypowiedziach, przygotowywał zespół do gry w formacji 4-4-2, z dwójką napastników z przodu. Ponadto na prawą stronę obrony przesunięty został Marcel Predenkiewicz, który jesienią wystąpił w 13 meczach Fortuna 1. Ligi na pozycji skrzydłowego.

Arka Gdynia – transfery

Tylko trzy transfery dokonała zimą Arka Gdynia. Stwierdzenie, że dobrze działającej maszyny nie trzeba ulepszać, może i jest prawdziwe, ale na północy kraju postawiono na kosmetykę składu. Wszyscy nowi zawodnicy zostali wypożyczeni, a klub zapewnił sobie prawo pierwokupu. Najciekawiej wygląda transfer 21-letniego zawodnika z Wybrzeża Kości Słoniowej Alassane Sidibé. Piłkarz ten zadebiutował 22 stycznia 2022 w meczu włoskiej Serie A, lecz pierwszy był jednocześnie ostatnim meczem w tej lidze. Środkowy pomocnik ostatnimi laty występuje w Atalancie Bergamo, trenując z pierwszą drużyną. W Gdyni spotka Olafa Kobackiego, z którym grał w młodzieżowych zespołach Atalanty. W Fortuna 1. Lidze spróbują się odbudować Tornike Gaprindaszwili oraz Hubert Turski. 26-letni Gruzin jesienią dostał tylko pięć szans od Waldemara Fornalika. Natomiast młody Turski ostatnie miesiące spędził w rezerwach Pogoni Szczecin, w których w ośmiu meczach zdobył pięć goli.

Wiosną nie zobaczymy w Gdyni Kacpra Krzepisza. 24-letni bramkarz, który całą dotychczasową karierę spędził w Arce, pomoże w walce o utrzymanie Podbeskidziu. Jesienią rozegrał zaledwie jeden mecz w Pucharze Polski, przegrywając rywalizację z Pawłem Lenarcikiem oraz Martinem Chudým. Do walczącego o awans z 2. ligi KKS-u Kalisz na wypożyczenie powędrował Michał Bednarski. Na tych samych warunkach Jakub Wilczyński pomoże Sandecji w utrzymaniu się na szczeblu centralnym.

Przewidywana jedenastka

W bramce stawiamy na wychowanka GKS-u Bełchatów Pawła Lenarcika. W linii obronnej parę stoperów stworzą Ołeksandr Azacki oraz Michał Marcjanik. Trener Łobodziński będzie mieć w odwodzie także Martina Dobrotkę, który jesienią niemal tyle samo minut co 30-letni Ukrainiec. Na lewej stronie obrony widzimy miejsce dla Dawida Gojnego, a z prawej – dla nowego obrońcy w talii trenera Arki, czyli Marcela Predenkiewicza. Jeśli szkoleniowiec lidera F1L nie zdecyduje się w pierwszym meczu o punkty na manewr testowany zimą, zagra Przemysław Stolc. Środek pomocy obstawiony zapewne będzie przez Janusza Gola, Sebastiana Milewskiego oraz Huberta Adamczyka. Z przodu nie wyobrażamy sobie wyjściowej jedenastki bez Olafa Kobackiego, Karola Czubaka, a także Kacpra Skóry. Trójka nowych piłkarzy Arki Gdynia (Turski, Gaprindaszwili, Sidibé) w pierwszych starciach nie powinna wystąpić od 1. minuty. Najbliżej tego jest gruziński pomocnik, najdalej – Iworyjczyk, który jako ostatni dołączył do drużyny.

***

Między 1. a 7.  drużyną panuje ogromny ścisk, a różnice są naprawdę niewielkie. Ponadto GKS Tychy i Motor Lublin rozegrały mecz mniej, co dodatkowo podkręca emocje. Jednak obecny lider Fortuna 1. Ligi zrobi wszystko, by utrzymać swoją pozycję także na końcu sezonu. Nie udało się za pierwszym, drugim i trzecim razem. Czy czwarta próba powrotu do PKO BP Ekstraklasy się powiedzie? Przed Arką Gdynia pierwsza wiosna z nowym właścicielem u steru, ale również chwila prawdy na pierwszoligowych boiskach. Pierwszy mecz gdynianie rozegrają 17 lutego z Polonią Warszawa przy Konwiktorskiej. Wierzycie w awans Arki?

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze