Drużyna z Bawarii ostatni raz grała na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w sezonie 13/14. Kibice są więc stęsknieni za emocjami, towarzyszącymi meczom w 1. Bundeslidze. Max-Morlock-Stadion dysponujący 50 tysiącami miejsc jest gotowy na przyjęcie najwierniejszych fanów.
Czy obecny trener Michael Köllner, który bardzo dobrze poradził sobie w 2. Bundeslidze, będzie potrafił udowodnić swoją klasę o szczebel wyżej? Na pewno dobrze zna realia panujące w klubie, ponieważ pracuje tutaj od sezonu 15/16. Sam staż nie wystarczy jednak do osiągnięcia sukcesu. Potrzeba jeszcze pomysłu na to, jak pokonać najlepsze zespoły w Niemczech.
Malerische Kulisse für das Heimspiel der U23, das mittlerweile läuft. Noch steht es 0:0. #fcn pic.twitter.com/fYvj0y6Xve
— 1. FC Nürnberg (@1_fc_nuernberg) May 7, 2014
Trzy rzeczy, które wydarzą się w tym sezonie
1) Kibice nie będą narzekać na brak goli
Patrząc na bilans bramek z poprzedniego sezonu, można wysnuć wniosek, że sztab szkoleniowy zdecydowanie więcej czasu poświęca na ćwiczenie zagrań w ofensywie, niż na pracę w defensywie. Piłkarze na przestrzeni 34 kolejek uzbierali 61 zdobytych bramek, uzyskując tym samym drugi wynik na zapleczu niemieckiej Ekstraklasy.
2) Będą groźniejsi na wyjazdach
W ubiegłej kampanii zawodnicy 1.FC Nürnberg uzbierali najwięcej punktów spośród wszystkich drużyn, grając jako “goście”. W tej samej klasyfikacji, jako “gospodarze”, zajęli dopiero ósme miejsce. Zatem ich domowego stadionu z pewnością nie można nazwać “twierdzą”.
3) Młodzież będzie brylować
Średnia wieku całego zespołu wynosi 24,8 lat. W każdej formacji znajdziemy młodych zawodników, będących pewnymi punktami drużyny. Jednym z przykładów jest Mikael Ishak- 24 letni środkowy napastnik, który w sezonie 17/18 wystąpił w 28 meczach i strzelił 12 bramek.
Transfery
Zbliżająca się wielkimi krokami walka o punkty w 1. Bundeslidze, zmusiła zarząd do dokonania kilku wzmocnień. Na pewno ciekawym nabytkiem jest Timothy Tillman- 19 latek mający za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Niemiec. Do tej pory grał na poziomie 4. ligi niemieckiej. W 31 meczach ubiegłego sezonu zdobył 6 goli i zaliczył 7 asyst.
Zadbano również o zakup bramkarza. Z Hamburger SV za 500 tys. euro pozyskano Christiana Mathenia. Jest to piłkarz dobrze obeznany z realiami panującymi w 1. Bundeslidze, ponieważ do tej pory rozegrał w niej 71 spotkań.
O wzmocnieniu siły ofensywnej nie zapomniano. Z wypożyczenia do KAA Gent wrócił Yuya Kubo. 24-letni napastnik z Japonii, który ma za sobą udany sezon w Belgii, był bowiem kluczową postacią swojego zespołu w poprzedniej kampanii.
Niestety, pomimo awansu, kilku graczy opuściło klub z Bawarii. Jednym z nich jest Kevin Möhwald – ofensywny pomocnik, będący do tej pory podstawowym piłkarzem, dającym sporo jakości w ataku. Strzelając 7 bramek w lidze, pomógł swojemu dotychczasowemu zespołowi w wywalczeniu awansu. Teraz będzie pracował na sukces Werderu Brema.
Skoro kilka akapitów wcześniej wspomniałem o nowo pozyskanym bramkarzu, to naturalne jest, że również na tej pozycji doszło do roszad. Do zespołu Bayeru Leverkusen odszedł doświadczony, 31-letni Thorsten Kirschbaum. Na pocieszenie warto wspomnieć, że w ubiegłym sezonie pełnił on rolę bramkarza rezerwowego.
Jeśli przeanalizujemy politykę transferową, stosowaną przez działaczy 1. FC Nürnberg, to szybko zauważymy, że stawiają oni na graczy młodych, perspektywicznych, za których nie muszą płacić wygórowanych kwot.
Gwiazda drużyny
Bez namysłu mogę tutaj wskazać na Hanno Behrensa. Oprócz tego, że jest kapitanem zespołu i dba o odpowiednie nastawienie mentalne kolegów, to dodatkowo zdobywa mnóstwo goli oraz zalicza wiele asyst. W samym sezonie ligowym 17/18, miał udział przy 18 strzelonych przez drużynę bramkach. Jest to przykład lidera wiernego swojemu klubowi, bowiem w 1. FC Nürnberg jest od sezonu 15/16.
Kogo warto śledzić?
Objawieniem nadchodzących rozgrywek może zostać Lukas Mühl. Jest to 21-letni środkowy obrońca, mający 1,89 m wzrostu. Wychowanek klubu, uznawany za młody talent. Dla pierwszego zespołu zdążył rozegrać już 46 meczów. Dzięki swoim parametrom fizycznym potrafi bardzo dobrze się zastawić oraz wygrać górną piłkę.
Cel na nowy sezon
Dla zarządu i trenera nie liczy się nic innego, niż utrzymanie w 1. Bundeslidze. Wszyscy są bowiem przekonani, że to właśnie tutaj jest miejsce 1. FC Nürnberg. Przed Michaelem Köllnerem – obecnym szkoleniowcem, stoi bardzo trudne zadanie. Rywalizacja z najlepszymi drużynami w Niemczech, doskonale poukładanymi taktycznie i mającymi w swoich szeregach gwiazdy światowego formatu, nie należy do najłatwiejszych. Patrząc jednak od strony kibiców, czekają ich fantastyczne emocje, bowiem na Max-Morlock-Stadion przyjadą takie marki jak: Bayern Monachium, Borussia Dortmund, czy Schalke 04.
Ciekawostka
Stadion, na którym obecnie piłkarze 1. FC Nürnberg rozgrywają swoje mecze, był jednym z obiektów użytkowanych na Mistrzostwach Świata w 2006 roku. W tym celu został zmodernizowany, uzyskując 38,980 miejsc siedzących oraz 7,800 miejsc stojących.