W dzisiejszym meczu z Szachtarem Donieck swój mały jubileusz będzie mógł świętować Ramires. Dla pomocnika „The Blues” to spotkanie będzie setnym rozegranym w barwach londyńczyków.
Brazylijczyk był jedną z kluczowych postaci w zespole, który w zeszłym sezonie wygrał Ligę Mistrzów. Bramka zdobyta w półfinale na Camp Nou z pewnością była najważniejszym momentem w dotychczasowej karierze zawodnika.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się dojść do tej granicy. Pojawiłem się w tym klubie, kiedy ludzie wciąż jeszcze mówili, że Brazylijczycy nie pasują do Premier League. Cieszę się, że mogłem złamać ten stereotyp.
– Przeżyłem tu same dobre chwile. Nie mogę zaprzeczyć, że największą było wygranie Ligi Mistrzów i gol przeciwko Barcelonie w półfinale.