Występujący w niemieckim VFL Bochum słowacki napastnik, Stanislav Sestak, podpisał ze swoim klubem nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do czerwca 2013 roku. Poprzednia umowa piłkarza wygasała dwa lata wcześniej.
Niespełna 27-letni Sestak trafił do Bochum latem 2007 roku ze słowackiej Żyliny i kosztował wówczas 750 tysięcy euro. Szybko piłkarz, zza naszej południowej granicy, wskoczył do podstawowego składu zespołu z Bundesligi. W swoim pierwszym sezonie na niemieckich boiskach Sestak zdobył trzynaście goli w 33 spotkaniach. Do dnia dzisiejszego 29-krotny reprezentant Słowacji dołożył jeszcze jedenaście trafień.
– Stanislav jest jednym z najlepszych graczy występujących na swojej pozycji w lidze niemieckiej. To ciągle młody zawodnik, sądzę więc, że najlepsze występy jeszcze przed nim. – powiedział członek zarządu Bochum, Thomas Ernst, podczas konferencji prasowej. Sam Sestak również nie żałuje swojej decyzji. – Mój klub ma spory potencjał i jestem przekonany o tym, że utrzymamy się w lidze. Przede mną bardzo ciekawie zapowiadający się rok, mistrzostwa świata oraz kolejne zmagania w Bundeslidze, dlatego cieszę się, że przedłużyłem kontrakt. – wyznał zawodnik.