Napastnik reprezentacji Słowacji, Stanislav Sestak, przyznał, że Słowacy w RPA nie mają nic do stracenia. Cel, jaki stawiają przed sobą piłkarze Vladimira Weissa to awans do drugiej rundy.
– Już sam awans na mundial traktujemy w kategoriach sukcesu. W RPA będziemy grali bez żadnej presji. To nie znaczy, że odpuścimy. Nasz cel to awans do drugiej rundy. Włosi są zdecydowanym faworytem naszej grupy. Wydaje mi się jednak, że zarówno Paragwaj, jak i Nowa Zelandia są w naszym zasięgu – powiedział Sestak.
Słowacja do tej pory jeszcze nigdy, jako samodzielne państwo, nie grała na mundialu. W eliminacjach podopieczni Vladimira Weissa grali bardzo dobrze i do RPA awansowali z pierwszego miejsca w grupie.