Porażka Wisły z Qarabagiem to nie jedyna niespodzianka w III rundzie kwalifikacji Ligi Europejskiej. Swoją przygodę z europejskimi pucharami zakończyły też: Montpellier HSC, FC Banik Ostrawa i Olympiakos Pireus.
5 sierpnia 2010 to czarny dzień nie tylko dla polskiego futbolu. Z fatalnym bilansem sezon 2009/2010 zakończy przede wszystkim Olympiakos Pireus, który odpadł w rywalizacji z Maccabi Tel-Awiw. Drużyna z Izraela pokonała u siebie Greków 1:0 i dzięki bramce zdobytej na wyjeździe zagra o bezpośredni awans do fazy grupowej.
Miłą niespodziankę kibicom węgierskiej piłki klubowej sprawił Gyori ETO FC, który wyeliminował po rzutach karnych francuski Montpellier, wygrywając w meczu 1:0.
Absolutnie największą rewelacją tegorocznych rozgrywek pucharowych jest… Białoruś. Kraj naszych wschodnich sąsiadów zdobył dotychczas najwięcej punktów do rankingu krajowego UEFA. O grę w fazie grupowej LE zagrają aż trzy zespoły: Dnepr Mohylew, Dynamo Mińsk i BATE Borysów. Pierwszy zespół także sprawił sensację, dwukrotnie pokonując Banik Ostrawa! Zwycięstwem 3:1 i awansem do IV rundy kwalifikacji zakończyło się spotkania Dynama Mińsk z Maccabi Hajfa. BATE po zaciętym boju z FC Kopenhagą odpadło z Ligi Mistrzów i automatycznie zagra o fazę grupową Ligi Europejskiej.
W dotychczasowych spotkaniach białoruskie zespoły odniosły 10 zwycięstw, cztery remisy i trzy porażki. Najwięcej punktów do rankingu krajowego zdobył dotychczas… Qarabag Agdam, który odniósł cztery zwycięstwa i dwukrotnie remisował.
