Młody wychowanek Realu Madryt, Pablo Sarabia, zadebiutował we wczorajszym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Auxerre. Hiszpan nie ukrawa, że to dla niego jeden z ważniejszych dni w życiu.
Pablo Sarabia ma 18 lat i aktualnie gra w drużynie bezpośrednich rezerw Realu, Castilli, której jest jedną z najjaśniejszych gwiazd. Szansa debiutu w meczu Ligi Mistrzów rozgrywanym na Santiago Bernabeu to dla nastolatka wielka sprawa.
– To było moje marzenie od dzieciństwa. Teraz się spełniło i to jest niesamowite – powiedział wyraźnie podekscytowany Hiszpan.
Sarabia zwrócił również uwagę na świetną postawę Benzemy, który ustrzelił hattricka.
– Grał naprawdę pięknie, przyjemnie było go oglądać. Rozegrał kompletne spotkanie.
Warto dodać, że szansy debiutu nie otrzymał inny wychowanek Realu, napastnik Alvaro Morata. Gdyby nie nieszczęsny uraz Dudka, pewnie i on przeżyłby wczoraj jeden z najważniejszych dni w życiu.
Zapamiętajmy wszyscy tego chłopaka,bo już
niedługo będzie mega piłkarzem...8)
Abyś się nie mylił. Też na niego liczę :D
Czyżby nowy RAUL?