Felipe Santana, brazylijski stoper Borussii Dortmund, od przyszłego sezonu będzie występował w drużynie rywali zza między, Schalke 04 Gelsenkirchen.
Od dłuższego czasu pojawiały się już spekulacje na temat transferu Brazylijczyka. Jednak dopiero wczoraj na konferencji prasowej po meczu Freiburg – Schalke potwierdziły się wcześniejsze przewidywania dziennikarzy. Przejście Santany do klubu z Gelsenkirchen oficjalnie ogłosił trener Jens Keller.
Felipe Santana grał w drużynie z Dortmundu od 2008 roku, lecz zazwyczaj był tylko rezerwowym. W nowym zespole na pewno zechce pełnić ważniejszą rolę, co pozwoli mu na dobre przygotowanie do mundialu, który odbędzie się w jego ojczyźnie. Kwota transferu ma opiewać na kwotę jedynie miliona euro, co spowodowane jest klauzulą w umowie.
Schalke i Borussia od lat rywalizują w derbach Zagłębia Ruhry. Santana nie jest pierwszym zawodnikiem, który obrał taką drogę kariery. Innym zawodnikiem, który występował w obu tych klubach, jest Christoph Metzelder.
Santana do Schalke, Goetze do Monachium. Najwięksi
rywale rozkradają Dortmund.
Hmm Gauardiola podkupi im największe gwiazdy ,
Barcelona sprowadzi Matsa i jeszcze Santana odchodzi
. Klub który ma dwieście milionów euro rocznego
budżetu od największego rywala , będzie miał
szalenie ciężko z maszynką do zabijania stworzoną
przez Juppa .Jürgen Klopp będzie miał nie
bagatelne zadanie żeby się z tym wszystkim
zmierzyć mimo ogromnego talentu .
*Klub który ma dwieście milionów euro mniej
rocznego budżetu od największego rywala.
Po ch.uj tyle piszesz .Je.bać murzyna -tyle
wystarczy
a tak poza tym to Borussia się rozpada...
Rzeczywiście... No i nikt nie wątpi ,że Robert
odejdzie... Pewnie jeszcze Gundogan i wtedy Klopp ,a
wtedy to już nawet Rasiak nie pomoże...