Już w sobotni wieczór pierwsze mecze w ramach 12. kolejki Serie A rozegrały cztery drużyny. Sampdoria Genua bez problemu pokonała Empoli 3:0, zaś US Palermo Calcio wygrało z beniaminkiem Serie A Napoli.
Empoli, zespół który w tamtym tygodniu niespodziewanie zremisował u siebie 2:2 z faworyzowaną Romą wczoraj nie pokusił się nawet na strzelenie bramki przegrywając aż 3:0 po samobójczej bramce Giacomazziego oraz dwóch trafeniach Montelli i Sammarco.
Sampdoria już w 5 minucie wyszła na prowadzenie kiedy to z prawej strony uderzał Christian Maggio jednak piłka odbiła się od Guillermo Giacomazziego i tym samym wpadła do bramki zmylonego sytuacją bramkarza Davide Bassiego.
Toskańczycy próbowali atakować bramkę Luki Castelazziego, jednakże bezskutecznie. Kiedy do gwizdka kończącego pierwszą połowę brakowało 5 minut pomocnik „Sampy” Paolo Sammarco podał piłkę do Christiana Maggio, który oddał do wypożyczonego z Romy Montelli a ten bez problemu strzelił drugą bramkę.
W przerwie trener Empoli – Luigi Cagni zmienił Francesco Marianiego na młodego wypożyczonego z Juventusu Turyn Sebastiana Giovinco. Walter Mazzari zaś pozostał przy składzie z pierwszej połowy będąc wiernym maksymie, która mówi, że „zwycięskiego składu się nie zmienia”
Po zmianie stron nadal przeważali zawodnicy z Genui choć w końcowej fazie spotkania Empoli zaczęło bardziej zagrażać bramce rywala, ale Luca Castelazzi nie dał się pokonać. Wreszcie w 90 minucie „Blucerchiati” po strzale Caracciolo piłka obroniona przez Bassiego zatrzymała się przy linii ale Paolo Sammarco był na miejscu i strzelił bramkę zamykającą spotkanie.
W innym odbywającym się równolegle meczu Palermo wygrało z Napoli 2:1. Oba zespoły tydzień temu zremisowały swoje mecze, Palermo 3:3 z Genoą a Napoli 1:1 z Regginą. W spotkaniu na Renzo Barbera w pierwszej połowie lekko przeważali zawodnicy Palermo przy czym Napoli nie ustępowało na krok.
Po wymianie, przez obie drużyny, kilku groźnych strzałów „Rosaneri” ruszyli do ataku i Giovanni Tedesco trafił w słupek. Zaraz potem Franco Brienza również strzelił tam gdzie kolega z zespołu. Po chwili grozy znowu nastąpiła mała wymiana strzałów. Po upływie 10 minut drugiej połowy Napoli wyszło na prowadzenie dzięki bramce z główki Bogliacino. Był to jego pierwszy gol w Serie A.
Palermo na odpowiedź wystarczyły tylko 2 minuty kiedy to Giovanni Tedesco strzelił z woleja bramkę. Najstarszy zawodnik na boisku w 66 minucie po raz drugi popisał się ładnym strzałem i tym samym poprowadził Palermo do zwycięstwa.
Chwilę później sędzia główny przyznał dla Palermo rzut karny za przyjęcie ręką piłki przez Garicsa. Jednak następnie Rosetti podbiegł do swojego asystenta Foschettiego i ten wytłumaczył mu, że György Garics przyjął piłkę na klatkę piersiową i rozjemca spotkania odwołał swoją decyzje.
Po tym spotkaniu beniaminek Napoli plasuje się na 9 pozycji a Palermo dwa miejsca wyżej. Już dziś odbędzie się reszta spotkań 12. kolejki Serie A.
