Eliminacje do Euro 2012, które mają się odbyć w Polsce i na Ukrainie, już niedługo zaczną się na dobre. Dotychczas rozegrano tylko jeden mecz pomiędzy Estonią a Wyspami Owczymi. Zapowiada się niezwykle pasjonująca walka o udział w XIV mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej.
Faworyci grają na wyjazdach
W spotkaniach 1. kolejki eliminacji do Euro 2012 faworyzowani Turcy i Niemcy zagrają kolejno w Kazachstanie i w Belgii. Trzecia drużyna mundialu w RPA jest zdecydowanym faworytem grupy A. Ich rywale – Belgowie – w dziesięciu meczach kwalifikacji do południowoafrykańskiego czempionatu zdobyli dziesięć punktów, z czego tylko jeden na wyjeździe. W Brukseli poległa m.in. Turcja, która 10 października ubiegłego roku przegrała 0:2.

Podopieczni Guusa Hiddinka, którzy w niedawnym debiucie w reprezentacji brązowych medalistów Euro 2008 wygrali z Rumunią 2:0, polecą do Astany, gdzie podejmą reprezentację Kazachstanu, która w grupie szóstej eliminacji MŚ zajęła przedostatnie miejsce, zdobywając komplety punktów w spotkaniach z Andorą. Kazachowie słabo spisywali się zwłaszcza w obronie – nie licząc meczu z Andorą, w meczach u siebie z Anglikami, Chorwatami, Białorusinami i Ukraińcami stracili 14 bramek, czyli średnio ponad trzy na mecz!
Grają uczestnicy MŚ
W grupie C, w każdym z trzech meczy 1. kolejki, będziemy mogli obserwować występ drużyny, która wzięła udział na mundialu w RPA.
Serbowie pojadą na Wyspy Owcze, które były bliskie wzbudzenia sensacji. Gracze Briana Kerra prowadzili aż do 90. minuty, kiedy to w doliczonym czasie gry dwie bramki strzelił rezerwowy Kaimar Saag. Gracze z Półwyspu Bałkańskiego muszą do spotkania w Torshavn podejść bardzo skoncentrowani – ich najbliższy rywal wprawdzie w kwalifikacjach do mundialu zajął ostatnie miejsce, jednak nie był typowym dostarczycielem punktów.

Po bardzo słabym występie w Afryce, do walki o awans do mistrzostw Europy staje reprezentacja Włoch, która pojedzie do Tallinna. Drużynę w kwalifikacjach poprowadzi 53-letni Cesare Prandelli, będący przez ostatnie sześć lat trenerem Fiorentiny, z którą w kontrowersyjnych okolicznościach odpadł w 1/8 finału LM z Bayernem Monachium. Mecz z drużyną estońską dla graczy z Italii nie powinien być trudną przeprawą. Zwycięstwo poprawi morale ostatniej drużyny grupy F MŚ w RPA.
Bardzo ciekawie będzie w Mariborze na stadionie Ljudski Vrt, gdzie Polacy polegli w kwalifikacjach do mundialu aż 3:0. Najbliższym rywalem Słoweńców będzie ekipa Irlandii Północnej, która także grała w grupie trzeciej kwalifikacji do mistrzostw świata. 11 października 2008 roku na tym samym stadionie gospodarze wygrali 2:0, zaś w rewanżu w Belfaście górą byli Irlandczycy z Północy, którzy wygrali 1:0. W starciu dwóch drużyn, które w ostatnich latach poczyniły ogromne postępy, faworytem będą gospodarze, którzy bardzo korzystnie wypadli w RPA. Podopieczni Matjaża Keka zdobyli cztery punkty, odpadając przez porażkę z Anglią, która wyprzedziła ich po ostatniej kolejce.

Grupa D, czyli rewolucja u „Trójkolorowych”
Po fatalnym występie na mundialu w RPA, do walki o udział w mistrzostwach Europy staje reprezentacja Francji. Podopieczni Laurenta Blanca eliminacje zainaugurują meczem z reprezentacją Białorusi. Nasi wschodni sąsiedzi w kwalifikacjach do niedawno zakończonego mundialu oprócz kompletów punktów z Andorą i Kazachstanem raz zremisowali z Ukrainą. Nie powinni stanowić większego zagrożenia dla Francuzów, którzy w związku z incydentami, do których doszło w RPA, przystąpią do gry w zupełnie odmienionym składzie.
Godzinę wcześniej na stadionie Ceahlul Piatra Neamt reprezentacja Rumunii podejmie Albańczyków. Faworytem tej konfrontacji są gospodarze, którzy wprawdzie rok temu w grupie siódmej eliminacji do MŚ w 2010 roku wyprzedzili tylko Wyspy Owcze. Po stronie podopiecznych Razvana Lucescu stoi jednak przewaga umiejętności, międzynarodowego ogrania, doświadczenia i własnego stadionu. Niemniej lekceważenie ich najbliższego rywala może mieć bolesne skutki. Podopieczni Josipa Kuze rok temu remisowali ze Szwecją, Danią i Portugalią, co nie pozwala uznawać ich za outsiderów w starciu z Rumunami.
Najprostsze zadanie stoi przed Bośniakami. Uczestnicy barażów do afrykańskiego mundialu pojadą do Luksemburga, który niemal dwa lata temu sprawił wielką sensację, wygrywając w Zurychu ze Szwajcarią 2:1. Będzie niezwykle trudno o powtórkę tego cudu na stadionie Josy Barthel, prowadzeni przez Safeta Susicia gracze Bośni i Hercegowiny pozbawili bowiem prawa udziału w barażach MŚ m.in. Turków i Belgów.
Ciekawie w grupie F i H
Wielkie emocje czekają na kibiców reprezentacji grających w grupach F i H. W tej pierwszej, uczestnik mundialu w RPA – Grecja – podejmie w Pireusie Gruzję, zaś Chorwacja pojedzie do Rygi. Po bardzo słabych eliminacjach do mundialu, drużynę z Kaukazu poprowadzi Temur Kecbaja, który wprowadził cypryjski Anorthosis do Ligi Mistrzów. Tymczasem Łotyszy w pierwszym meczu eliminacyjnym poprowadzi Aleksandrs Starkovs, który niegdyś wprowadził zespół ze wschodu jedyny raz w historii do mistrzostw Europy, co miało miejsce w 2004 roku. Mało brakowało, a 45-letni szkoleniowiec doprowadziłby ich do baraży do tegorocznych mistrzostw świata. Do drugiego miejsca w tabeli podopiecznym Starkovsa zabrakło trzech punktów. Dobra postawa rywali Polaków w walce o Euro 2004 nie umknie uwadze Slavena Bilicia, który nie zdołał awansować ze swoją reprezentacją do południowoafrykańskiego czempionatu.
A w grupie H na początek derby północy, czyli mecz Islandii z Norwegią. Obie reprezentacje grały ze sobą w grupie dziewiątej kwalifikacji do MŚ w RPA. W Oslo padł remis 2:2, zaś w Rejkiawiku było 1:1. Ostatecznie podopieczni Egila Olsena zajęli drugie miejsce w grupie za późniejszymi wicemistrzami świata, wyprzedzając ostatnią Islandię o… pięć punktów.
Tymczasem portugalskie Guimaraes będzie gościć reprezentację Cypru. Gracze Angelosa Anastasiadisa w zeszłym roku rozgromili u siebie walczących o awans do mundialu Bułgarów aż 4:1. Ostatecznie poczynający sobie coraz lepiej na arenie międzynarodowej Cypryjczycy zajęli czwarte miejsce w grupie ósmej. O punkty w wyjazdowym meczu na Półwyspie Iberyjskim może być jednak bardzo trudno. Prowadzeni przez Carlosa Queiroza Portugalczycy wprawdzie do końca musieli walczyć o udział w barażach MŚ, jednak w RPA wyeliminowali ich dopiero późniejsi mistrzowie świata.
A na innych stadionach…
W grupie B rozgrywki zainaugurują Słowacy, którzy już w fazie grupowej strącili Włochów z tronu mistrzów świata. Gracze Weissa zagrają u siebie z Macedonią. Najgroźniejsi rywale naszych południowych sąsiadów – Rosjanie pojadą do Andory. Punkty faworyzowanym Irlandczykom u siebie będzie chciała urwać Armenia, która na swoim terenie niejednokrotnie stawiała wysoko poprzeczkę rywalom.

Słabych rywali przydzielił finalistom XIX mistrzostw świata w Piłce Nożnej. Hiszpanie pojadą do Liechtensteinu, zaś Holendrzy zawitają w San Marino. Kibice obu zespołów powinni się spodziewać gradu bramek w spotkaniach z udziałem „Oranje” i „La Furia Roja”.
W grupie podopiecznych Van Maarwijka najważniejszym spotkaniem kolejki będzie mecz Szwecja – Węgry na stadionie Rasunda. Obie drużyny walczyły ze sobą w grupie 1. kwalifikacji do niedawno zakończonego mundialu. Dwa lata temu na tym samym stadionie górą byli gospodarze, którzy wygrali 2:1. Nie inaczej było w Budapeszcie, gdzie Skandynawowie także wygrali 2:1. W ostatnim spotkaniu Mołdawia podejmie w Kiszyniowie Finlandię. Podopieczni Stuarta Baxtera są zdecydowanym faworytem tej konfrontacji.

Tymczasem w grupie mistrzów świata, oprócz meczu Hiszpanów z Liechtensteinem, Szkocja zagra na wyjeździe z Litwą. Nasi wschodni sąsiedzi prezentowali bardzo nierówną formę w kwalifikacjach do mundialu, które zaczęli od zwycięstwa 3:0 w Rumunii. Tymczasem pod koniec kwalifikacji Litwini przegrali na… Wyspach Owczych. Szkoci w ośmiu meczach grupowych strzelili tylko sześć bramek i jeśli utrzymają tę skuteczność, to o punkty w Kownie może być bardzo trudno.
Po odpadnięciu Anglików w 1/8 finału, przygodę z synami Albionu kontynuuje Fabio Capello. Włoski szkoleniowiec walkę o awans do Euro 2012 rozpocznie meczem na Wembley z Bułgarią. Sympatyków angielskiego futbolu oprócz meczu będzie interesował pojedynek Rooney’a z Berbatovem, którzy są wybitnymi napastnikami w swoich reprezentacjach.
Ostatni reprezentant Wysp Brytyjskich, Walia, pojedzie do Czarnogóry, z której komplet punktów w eliminacjach do mundialu wywozili tylko Włosi. W meczach z reprezentacją prowadzoną wówczas przez Zorana Filipovicia, nie udało się wygrać Bułgarom, Irlandczykom czy Cypryjczykom.