Napastnik Villarrealu, Giuseppe Rossi, oświadczył, że dobrze czuje się w Hiszpanii i w najbliższym czasie nie ma zamiaru jej opuszczać. Nawet jeśli pojawi się propozycja z czołowego klubu z Włoch.
W środę Giuseppe Rossi uratował reprezentację Włoch od porażki z Niemcami. Napastnik zdobył bramkę na dziewięć minut przed końcem. Włoch z tego powodu nie krył radości. Jednocześnie zapowiedział, iż w najbliższym czasie nie ma zamiaru wracać do ojczyzny, choć nie wyklucza takiej ewentualności w przyszłości.
– Włochy to mój drugi dom i chciałbym tu kiedyś wrócić. Jednak teraz to nie jest dla mnie ważne. Gram w silnej lidze i nie widzę powodu, by to zmieniać. Nie zmienię również swojej mentalności. Chcę grać i odnosić zwycięstwa – powiedział w wywiadzie dla „La Repubblica” Rossi.
Zawodnik urodził się w Stanach Zjednoczonych, ale zdecydował się reprezentować kraj swoich przodków. Dla niej rozegrał 19 spotkań i zdobył cztery gole.