Już w najbliższy weekend piłkarze w Rosji wybiegną na boisko już po raz 11. Rozegrane zostanie sześć spotkań ze względu na zaplanowany na niedzielę finał Pucharu Rosji. Mimo to nie zabraknie w niej ciekawych konfrontacji.
Zdecydowanie przed szereg wybija się potyczka w Samarze. Wyjątkowo dobrze spisujące się w tym sezonie Krylja Sowietow Samara podejmą na stadionie Metallurg powracający do rosyjskiej czołówki FK Moskwa. Dość ciężkie jest wskazanie faworyta tego starcia. Ostatnio nieco lepiej prezentują się samarczycy, którzy po porażkach z CSKA i Zenitem pokonali Kubania i Spartaka Nalczik. „Obywatelom” przed tygodniem udało się wygrać z lubiącym w tym sezonie sprawić niespodziankę Rostowem, ale wcześniej zaledwie remisowali z nie najsilniejszymi Lokomotiwem i Chimkami. Statystyka bezpośrednich spotkań przemawia zdecydowanie za moskwianami. „Skrzydłom” tylko trzy razy udało się pokonać gospodarzy stadiony imienia Eduarda Strielcowa. Ostatni raz miało to miejsce w 2005 roku. Od tego czasu w potyczka między tymi drużynami wyraźnie dominuje FK. Ogromną chęć do przełamania złej passy ma opiekun gospodarzy Leonid Słucki. Przed dwoma laty podziękowano mu za pracę w Moskwie, by zespół „Obywateli” mógł objąć Oleg Błochin. Słucki objął „Skrzydła”, z którymi zakończył sezon na szóstym, a Błochin z moskwianami na dziewiątym miejscu.
Wobec wyżej wspomnianej konfrontacji nieco na drugi plan schodzą jedne z najbardziej prestiżowych derbów stolicy największego kraju świata. W sobotę Lokomotiw podejmie Spartaka. Zdecydowanymi faworytami tej potyczki są piłkarze „Miaso”. W „Czerwono-białych” wstąpiły nowe siły po objęciu zespołu przez dyrektora sportowego Walerego Karpina i pod jego wodzą prezentują się niemal rewelacyjnie. Szczególnie formą imponuje lider klasyfikacji najlepszych strzelców, Brazylijczyk Welliton wspomagany przez swojego rodaka Alexa. Lokomotiw również pożegnał się ze swoim szkoleniowcem, ale jego następca – Władimir Maminow nie radzi sobie na ławce trenerskiej tak dobrze, jak jego sobotni vis a vis. Jednak z „Parowozem” Spartakowi zawsze grało się ciężko. Od 2004 roku zawodnikom z Łużnik udało się pokonać przeciwników zza między zaledwie dwukrotnie. Ostatni raz miało to miejsce 12 kwietnia 2006 roku na stadionie sobotniej potyczki, kiedy gości w Pucharze Rosji pokonali swoich rywali 2:1. Derby rządzą się swoimi prawami i ciężko jest przewidzieć ich przebieg. Zapewne podobnie będzie w tym starciu, a siły obu teamów zweryfikuje boisko.
W pozostałych meczach zmierzą się: Amkar z Saturnem, Tom z Dynamem, Rostów z Terekiem i Zenit z Kubaniem.
