Już dziś w Londynie zostanie rozegrany finał rozgrywek Carling Cup (Puchar Ligi). Na nowym Wembley zmierzą się drużyny Manchesteru United i Tottenhamu Hotspur. Celem każdego angielskiego piłkarza jest zagrać na Wembley, jeśli jest okazja zdobyć przy tym jeszcze jakieś trofeum, to zwycięstwo staje się marzeniem. Wayne Rooney w wywiadzie dla brytyjskiego "The Sun" wypowiedział się na temat dzisiejszego meczu
Co ciekawe, Rooney żadnego trofeum na Wembley jeszcze nie zdobył. W finale Curling Cup w 2006 roku Manchester też doszedł do finału, pokonał w nim Wigan Athletic, ale mecz odbył się w Cardiff. Rooney podkreśla, że ewentualna wygrana z „Kogutami” będzie spełnieniem jego marzeń.
– Pamiętam bardzo dobrze, kiedy jako dziecko przyszedłem na Wembley, gdzie Everton w finale Curling Cup pokonał United. Pomyślałem sobie wtedy, że bardzo chciałbym kiedyś wygrać to trofeum na tym stadionie. Teraz nadarza się ku temu niezwykła okazja. Każdy z nas chce zagrać w tym meczu. Nie wiem, czy będę grał przez 90 minut, bo niedawno leczyłem kontuzję i trener może dać mi jeszcze odpocząć. Mamy duże szanse na sukces. Jesteśmy na dobrej pozycji w lidze, dotarliśmy do ćwierćfinału FA Cup i zbliżyliśmy się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Wiem, że ciężko będzie wygrać wszystko, ale to jest naszym celem.