Cristiano Ronaldo chciałby zostać najskuteczniejszym strzelcem w historii Realu Madryt. Portugalczyk mierzy w rekord Raula Gonzaleza.
Ronaldo w weekend ustrzelił kolejnego, już dwudziestego, hat-tricka w Realu Madryt. Odkąd przeprowadził się do Hiszpanii z Manchesteru, zdobył już 182 gole w 179 spotkaniach, co daje mu fantastyczną średnią 1,02 bramki na mecz. Portugalczyk wyprzedził już legendy klubu z Santiago Bernabeu – Gento czy Pirriego. Przed nim znajduje się już tylko pięciu graczy: Hugo Sanchez, Ferenc Puskas, Carlos Santillana, Alfredo Di Stefano i Raul Gonzalez. Cristiano zapowiedział, że chce zmierzyć się z rekordem Raula.
– To wielki zaszczyt być wśród tych legendarnych graczy, być jednym z najlepszych strzelców. Znalezienie się na tej liście w tak krótkim czasie, oglądanie mojego nazwiska pośród tych wspaniałych piłkarzy to powód do dumy, motywuje mnie to i uszczęśliwia. Zawsze mówiłem, że rekordy są po to, aby je poprawiać, nie tylko przeze mnie, ale także przez następną generację sportowców. Jestem zadowolony, że udało mi się pobić te rekordy i osiągnąć takie liczby. Najbardziej chciałbym to kontynuować i spróbować dostać się na pierwsze miejsce.
Nawet jak kibic Blaugrany, życzę mu, żeby go
pobił i ładnie wyśrubował :)
nie ma chu ja we wsi On pobije ten rekord .Gościu
nad mną co to znaczy że kibic Blaugrany
?
nastrzela samoboji to pobije ;p
Blaugrana to określenie Barcelony.