W pierwszym spotkaniu towarzyskim przed inauguracją Ekstraklasy piłkarze Cracovii Kraków bezbramkowo zremisowali z zespołem MSK Zilina. Warto dodać, że słowacki zespół w poprzednim sezonie mierzył swoje siły w Lidze Mistrzów między innymi z takimi zespołami, jak Chelsea Londyn oraz Olympique Marsylia.
Drużyna, z którą rywalizowali podopieczni Jurija Szatałowa, to trzecia ekipa ligi słowackiej ostatniego sezonu. Popularne „Pasy” nie przestraszały się jednak swojego rywala i raz za razem potrafiły przeprowadzić godne uwagi sytuacje bramkowe. Jedną z takich akcji skonstruował Masłowski, który w 20. minucie ostatecznie zdecydował się oddać strzał, jednakże pomocnikowi krakowian zabrakło szczęścia. Ponownie Masłowski nękał defensywę rywala sześć minut później. Wtedy to skutecznie jednak interweniował bramkarz słowackiej drużyny i uchronił swój klub przed utratą gola.
Druga odsłona była znacznie mniej ciekawa. Szkoleniowcy obu drużyn testowali różne warianty taktyczne, wprowadzali zmienników na murawę, co nie mogło ucieszyć kibica zasiadającego na trybunach. Warto odnotować, że w barwach Cracovii zadebiutowali: Rok Straus i Dawid Krieger. Pierwszy grał do 64. minuty, natomiast drugi, jako wysunięty napastnik, rozegrał całe spotkanie.
MSK ZILINA – CRACOVIA 0 : 0
Żółte kartki: Guldan (MSK)
MSK Zilina: Dubravka, Angelović, Guldan, Leitner (46. Pich), Barcik (46. Ondras), Pecovsky, Piacek, Sulek (85. Simko), Zosak (30. Zilak, 79. Zlatković), Lietava (46. Majtan), Gergel (46. Strihavka)
Cracovia:: Kaczmarek – Mierzejewski, Kosanović, Trivunović (64. Puzigaća), Suart – Dudzic, Bartczak (70. Boljević), Szeliga (46. Struna), Štraus (64. Baliga, 77. Rupa) – Masłowski (46. Krzywicki) – Krieger
Widzów: ok. 900