Remigiusz Jezierski: Rosja czarnym koniem mistrzostw


27 maja 2012 Remigiusz Jezierski: Rosja czarnym koniem mistrzostw

Jeszcze nie tak dawno dobry piłkarz, a dziś dziennikarz stacji Canal+. Remigiusz Jezierski, pokazał w rozegranym wczoraj w Uniejowie meczu charytatywnym „Gramy dla Kuby, pamiętamy o Włodku”, że nie zapomniał, jak się strzela bramki. Były napastnik m.in. Śląska Wrocław ma nadzieję, że podczas zbliżającego się Euro nasze trio z Borussii Dortmund zaprezentuje szczyt swoich możliwości, a Robert Lewandowski będzie walczył o miano najlepszego strzelca mistrzostw.


Udostępnij na Udostępnij na

Remigiusz Jezierski stawia na Rosję
Remigiusz Jezierski stawia na Rosję (fot. Rafał Rusek / iGol.pl)

Chociaż mecz w Uniejowie  nie był o wysoką stawkę, a grano w szczytnym  celu, rywalizacja toczyła się na całego i bardzo na poważnie.

Zgadzam się, rzeczywiście, staraliśmy się nie odpuszczać, czasami nawet wkradało się w nasze szeregi podenerwowanie, pokrzykiwaliśmy na przeciwników czy sędziego, ale to tylko dowodzi, że należy traktować takie mecze towarzyskie poważnie. Szczytny cel, dobra zabawa dla publiczności, padło dużo bramek.

Po pierwszej połowie jedyne, o czym mogliście marzyć, to chyba tylko to, by – jak mówi Mirosław Szymkowiak – znaleźć się w swoim mieszkaniu. Strata sześciu bramkę na pewno nie napawała optymizmem.

Trzeba pamiętać, że graliśmy jednak z zespołem z ligi okręgowej, więc zawodnikami nie byli amatorzy, można powiedzieć, że wiedzą, o co w piłce chodzi. W naszych szeregach jest przecież sporo dziennikarzy amatorsko kopiących piłkę, więc tak naprawdę ten wynik wcale nie musiał zaskakiwać.    

Dzisiejsze emocje piłkarskie za nami, teraz wszyscy kibice fascynują się zbliżającymi się mistrzostwami Europy. Pana zdaniem jak daleko mogą zajść Polacy podczas polsko-ukraińskiego czempionatu?

Wszyscy liczymy przede wszystkim na nasz tercet z Borussii Dortmund, trójkę, która ostatnio była w bardzo dobrej dyspozycji, prezentowała wyśmienitą formę. Jeśli przełoży się to na grę polskiej reprezentacji, to myślę, że możemy liczyć na to, że wyjdziemy z grupy, aczkolwiek tak naprawdę nikt nie docenia Greków, Czechów, że nie wspomnę o Rosjanach. Naprawdę są to zespoły mające w swych szeregach więcej renomowanych nazwisk piłkarzy, którzy grają w liczących się klubach w Europie. Nawet jeśli nie wyjdziemy z grupy, a zagramy dobrze i walecznie, to i tak powinniśmy Polsce bić brawo.

A kto jest Pana faworytem do zwycięstwa?

Postawmy na jakiegoś czarnego konia – typuję Rosję.

Pana, jako byłego napastnika, nie wypada jeszcze nie zapytać o to, kto zostanie królem strzelców.

Przyznam, że świetnie by było, gdyby popisał się Robert Lewandowski. Kogo jeszcze bym upatrywał? [po dłuższym zastanowieniu – przyp. red.] Może van Persie z reprezentacji Holandii sięgnie po koronę króla strzelców Euro 2012.

Komentarze
~Erni (gość) - 13 lat temu

Według Mnie Oprócz Rosji Czarnym Koniem Mogą Być
Też:Chorwaci,Polacy,Ukraińcy,Portugalczycy.Rosjanie
4 Lata Temu Pokazali Że Są Mocną Reprezentacją.

~Kokbit (gość) - 13 lat temu

A ja myślę że czarnym koniem będzie Dania, albo
Szwecja

Najnowsze