Nowy bramkarz Valencii, jak każdy Brazylijczyk, jest bardzo religijny. W tym sezonie chyba jednak przesadził.
Diego Alves w Hiszpanii zasłynął nie tylko świetnymi umiejętnościami bramkarskimi i nieziemskimi statystykami obronionych rzutów karnych. Brazylijczyk przed rozpoczęciem każdego meczu zadziwiał obserwatorów modlitwą do Matki Boskiej z Aparecidy. Golkiper zawsze nosi przy sobie obrazek z jej podobizną, by, jak sam twierdzi, prosić o wsparcie i pomoc w wykonywaniu zawodu.
W tym sezonie Diego będzie miał łatwiej, nie będzie musiał chować obrazka za bramką czy w ochraniaczach – obrazek będzie na rękawicach. Brazylijczyk będzie z pewnością zadowolony, w każdej chwili mogąc rzucić okiem na podobiznę swej patronki. Utrzymane w narodowych zielono-żółtych brazylijskich barwach rękawice wyprodukowała rosyjska firma Rinat.
Nie rozumiem, dlaczego takie coś nazywa się
szaleństwem i przesadą. Zapraszam autora do Muzeum
Wojska Polskiego, aby zobaczył, jak husarze,
najlepszą wówczas ciężka jazda Europy, która
uchroniła nas przed inwazja islamu, nosiła na
napierśnikach wizerunki Najświętszej Marii Panny.
No ale skoro dziś nazywa się to szaleństwem, to
nawet Jan III Sobieski nie uchtoni nas przed kolejną
inwazją muzułmanów.
Również nie rozumiem dlaczego ludzie którzy
wierzą w boga i to okazują uważani są za
wariatów. Dla mnie niema w tym nic szalonego.
Popieram post PrzM !!!
No i co z tego że Diego Alves jest tak bardzo
religijny to nie czyni z niego wariata bo wierzy a
Piotr Dyga jest ograniczony jeżeli uważa go za
wariata p.s. też bym nosił takie rękawice
Jeb_ać Piotra Dygę
Bardzo religijny ,a wy to uważacie za coś głupiego
,nie potrzebnego ,szalonego?Jesteście żałośni
oszczędzę wam wyzwisk.Jestem dumny z Diego Alvesa
,że jest tak wierzący coraz mniej takich ludzi na
świecie:(
szerzy się mocherstwo już wsrut piłkarzy JEBAĆ
MOCHERÓW
to szmata.