W miniony czwartek piłkarze Siarki Tarnobrzeg przegrali na wyjeździe 2:3 z drużyną Karpat Krosno. Dla obydwu zespołów był to ostatni mecz w tym sezonie.
Bramki dla Siarki zdobyli Wojciech Jakubiec w 5. minucie i Jacek Rożek w 70. Dla gospodarzy trafili Paweł Sedlaczek w 15. minucie, Marcin Włodarski w 46. i Krzysztof Szymański w 67. Od 54. minuty siarkowcy grali z przewagą zawodnika, po tym, jak za brutalny faul usunięty z boiska został pomocnik gospodarzy, Piotr Zieliński.
– Niestety nie udało się nam przywieźć punktów z Krosna. Mimo to uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie. Mieliśmy przewagę, szczególnie po czerwonej kartce dla zawodnika gospodarzy, ale nie od dziś wiadomo, że wygrywa nie ten, kto gra pięknie, a ten, kto gra skutecznie. Nad tą skutecznością będziemy musieli popracować w przerwie w rozgrywkach – mówił po meczu trener Siarki, Adam Mażysz.
Po rozegraniu kompletu spotkań Siarka zajmuje trzecie miejsce w tabeli rozgrywek grupy lubelsko-podkarpackiej III ligi z dorobkiem 51 punktów i bilansem bramek 62:31. O tym, czy siarkowcy zakończą sezon na tej pozycji, zdecydują wyniki sobotnich pojedynków Avii Świdnik ze Stalą Sanok i Bogdanki II Łęczna z Partyzantem Targowiska. Drużyny Stali i Partyzanta zajmują odpowiednio czwartą i szóstą pozycję w tabeli i tracą do Siarki po dwa punkty.
Drużyny Siarki i Karpat wybiegły na boisko w następującym składach:
Siarka: Szokaluk – Beszczyński, Łukawski, Jakubiec, Bażant – Hynowski, Duda, Kuranty, Mazurkiewicz – Rożek, Kabata
Karpaty: Korbecki – Jarząb, Bożek, Łukaczyński, Włodarski – Sikorski, Zieliński, Fydrych, Sedlaczek – Buczek, Szymański
