Relacja z 25. kolejki Eredivisie


25. seria gier w holenderskiej ekstraklasie nie przyniosła niespodzianek. Czołówka tabeli zgodnie wygrała swoje mecze. W rywalizacji strzelców już 23 bramki ma Wilfired Bony z Vitesse, którego gonią Finnbogason i Pelle mający na swoich kontach po 19 trafień. Rywalizacja o mistrzostwo kraju robi się coraz bardziej zacięta.


Udostępnij na Udostępnij na

Vitesse ArnhemFC Utrecht 2:0 (1:0)

Jurgen Locadia (PSV Eindhoven)
Jurgen Locadia (PSV Eindhoven) (fot. Voetbalcentraal.nl)

W pierwszy dzień marca w Arnhem zawitała ekipa Utrechtu, której ostatnimi czasy zdecydowanie się nie wiedzie. Tak było i tym razem, ponieważ podopieczni Jana Woutersa przegrali 2:0, choć z przeciągu całego meczu byli drużyną przeważającą. Częściej zagrażali bramce gospodarzy oraz prowadzili grę w tym spotkaniu. Niefrasobliwość obrońców sprawiła jednak, iż już po pierwszym kwadransie tablica świetlna wskazywała 1:0 dla gospodarzy po bramce Mike Havenaara, który przytomnie odnalazł się w polu karnym przeciwnika po zamieszaniu spowodowanym przez defensorów gości. Rezultat podwyższył superstrzelec Bony, który wykorzystał doskonałe, długie podanie Ibarry. Po rozegranych 25 kolejkach zespół Vitesse jest czwarty w ligowej stawce ze stratą pięciu oczek do liderującego PSV.

PSV EindhovenVVV Venlo 2:0 (1:0)

Zgodnie z przewidywaniami komplet do swojego konta dopisała również ekipa „Boeren”, która zmierzyła się z outsiderem ligi, Venlo. Spotkanie rozpoczęło się świetnie dla gospodarzy. Już w trzeciej minucie po trójkowej akcji WIjnaldum – Locadia – Depay ten ostatni posłał piłkę do bramki rywala otwierając tym samym wynik meczu na 1:0. W kolejnych fragmentach pojedynku działo się niewiele. PSV miał widoczną przewagę, ale nie potrafił tego udokumentować kolejnymi trafieniami. W bramce gości dobrze spisywał się Fin Manepaa, który kilkukrotnie uratował swój zespół od straty następnych goli. Obie ekipy grał dość niestarannie, a blisko 33 tysiące widzów często widziało piłka poza boiskiem lub na trybunach. W 90. minucie pojedynku kilka metrów przed polem karnym faulowany był wracający po kontuzji Ola Toivonen i sędzia tego meczu, Kevin Blom, przyznał rzut wolny gospodarzom. Z pozoru niegroźny strzał Marka van Bommela sprawił sporo problemów golkiperowi gości, który rozgrywając dobre zawody przepuścił jednak piłkę do siatki. Zwycięstwo PSV pozwoliło zachować tej drużynie miano lidera przynajmniej do następnej kolejki.

NEC NijmegenFeyenoord Rotterdam 0:3 (0:2)

Graziano Pelle to najlepszy strzelec w drużynie Feyenoordu Rotterdam
Graziano Pelle to najlepszy strzelec w drużynie Feyenoordu Rotterdam (fot. Telegraaf.nl)

Starcie tych dwóch drużyn zapowiadało się bardzo emocjonująco, ponieważ obie ekipy miały serię dwóch kolejnych wygranych meczów. Boisko jednak wszystko zweryfikowało, gdyż Feyenoord rozstrzelał NEC. Dwie bramki strzelił młody Boetius, który jest bardzo wszechstronnym graczem. Jedno trafienie dołożył Włoch Graziano Pelle. Spotkanie obserwował Marcin Paczkowski, a jego szczegółową relację można przeczytać tutaj.

Twente EnschedeAjax Amsterdam 0:2 (0:2)

Hitem tej kolejki był zdecydowanie mecz na Grolsch Veste w Enschede, gdzie Twente podejmowało Ajax. Rezultat spotkania otworzył Moisander już w 4. minucie, kiedy piekielnie mocnym strzałem z dystansu zdobył bramkę wyjątkowej urody. Twente z nowym szkoleniowcem na ławce, Alfredem Schreuderem, nie miało pomysłu, jak przedrzeć się pod bramkę Vermeera. Ataki gospodarzy były szybko rozbijane. Frank de Boer był zadowolony z gry swojego zespołu, gdyż polecone przez niego zadania piłkarze należycie wypełnili. Dziesięć minut przed przerwa piłkę w pole karne dośrodkowywał Eriksen, a najwyżej w powietrze wyszedł Toby Alderweireld, który mierzonym strzałem głową pokonał Mihaylova. Można powiedzieć, że efekt nowej miotły nie zadziałał, ponieważ Twente nie poprawiło swojej gry i znowu nie zdobyło choćby punktu. Co więcej, popularni „The Tukkers” nie potrafią zwyciężyć w 2013 roku w żadnym meczu i tylko dobra pierwsza runda rozgrywek pozwala im zajmować lokatę w pierwszej piątce. Wydaje się, że myśli o zdobyciu mistrzostwa trzeba odłożyć na przyszły sezon. Amsterdamczycy zaś tracą do piłkarzy z Eindhoven dwa oczka, a bezpośrednie starcie pomiędzy „Joden” a „Boeren” jeszcze przed nami. 

Pozostałe mecze:

NAC BredaSC Heerenveen 1:2

FC ZwolleWillem II Tilburg 2:0

RKC WaalwijkAZ Alkmaar 2:1

Roda KerkradeFC Groningen 4:1

ADO Den HaagHeracles Almelo 3:1

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze