Harry Redknapp ostrzega Ledleya Kinga, że jeśli nie będzie częściej grać, to będzie to jego ostatni sezon na White Hart Lane. 30-letni Anglik częściej jest widywany w szpitalu lub klinikach medycznych niż na murawie boiska.
Ledley King byłby wspaniałym filarem defensywy Tottenhamu, gdyby nie jego częste urazy. Angielski obrońca mimo świetnych warunków fizycznych większość swojej kariery spędził w szpitalach i na rehabilitacji z powodu problemów z kolanem. W ostatnim sezonie wystąpił w zaledwie dziesięciu spotkaniach.
Rozgoryczenia z tego faktu nie kryje menadżer „Kogutów”, Harry Redknapp, który przedstawił 30-latkowi sytuację, w jakiej się znajduje. Jeśli King nie zagra w co najmniej 20 spotkaniach w trakcie tego sezonu, to może zapomnieć o nowym kontrakcie i jego agent może szukać dla niego nowego pracodawcy.
– Ledley jest wyjątkowym przypadkiem. W tym roku po prostu musi grać. Nie mogę pójść do prezesa i powiedzieć mu: „Daj Ledleyowi nowy kontrakt”, jeśli zagra w dwóch spotkaniach, bo w reszcie nie może. Ten rok jest dla Ledleya bardzo ważny, musi zagrać w co najmniej 20 spotkaniach. Jeśli zagra, może pomyśleć o nowym kontrakcie – stwierdził Harry Redknapp.