Roman Pawliuczenko znalazł się na celowniku "Królewskich", którzy bacznie obserwują reprezentanta Rosji. Przedstawiciele Realu obecni byli na trybunach obiektu w Sankt Petersburgu, gdzie Zenit grał ze Spartakiem. Spotkanie skończyło się bezbramkowym wynikiem.
Nie zmienia to faktu, że Pawliuczenko jest bardzo poważnym kandydatem do gry przy Santiago Bernabeu, gdyż Van Nisterlooy i Raul mają już swoje lata. Ostatnio mówiło się sporo o zainteresowaniu piłkarzem Sevilli Luisem Fabiano, ale w jego kontekście wymienia się też: Manchester United i Barcelonę.
W Madrycie pamiętają doskonale jednak gole Pawliuczenki wbijane Anglikom podczas eliminacji Euro 2008 i znają jego wyśmienitą skuteczność. Co więcej wydaje się możliwe, że transfer zostanie zrealizowany za kwotę oscylującą w granicach 10 mln euro, co dla Realu nie stanowi żadnego problemu.