Krzysztof Ratajczyk należy do grona byłych reprezentantów Polski, którzy nie mogą znaleźć sobie pracy. Nie oznacza to jednak, iż popularny „Rataj” zawiesi buty na kołku, bo- jak sam mówi- chce pograć w piłkę jeszcze przez przynajmniej dwa lata.

– Na pewno nie będę sprzedawcą w swoim sklepie w Wiedniu. Moje miejsce jest na boisku, a nie za ladą. Dwa lata jeszcze pogram. Kondycja dopisuje. W Sanoku mamy dwie górki. Na każdą wbiegam bez problemów. Mam zamiar jeszcze grać. W Polsce raczej nie, tylko w Austrii, gdzie mieszkam – zapewnia brązowy medalista mistrzostw Europy U-16 w 1990 roku.
Latem mówiło się o jego transferze do Jagielloni Białystok. Ostatnim klubem, w którym grał 34-latek był SV Mattersburg. Wychowanek Warty Poznań już od ponad dziesięciu lat przebywa w Austrii. W przeszłości był zawodnikiem wiedeńskich klubów- Rapidu oraz Austrii.