Obrońca Bayernu Monachium, Rafinha, twierdzi, że jego drużyna jest zdesperowana, aby wygrywać trofea po ostatnim sezonie pełnym rozczarowań. Brazylijczyk dodał także, że chciałby zostać z „Bawarczykami” na dłużej i nie zamierza rozglądać się za innym klubem.
Ostatni sezon był bardzo trudny dla Bayernu Monachium. Drugie miejsce w Bundeslidze, przegrany finał Ligi Mistrzów i przegrany finał Pucharu Niemiec. Nic więc dziwnego, że „Bawarczycy” mają podrażnioną ambicję i za wszelką cenę chcą wygrać jakieś rozgrywki w tym sezonie. Rafinha jest przekonany, że głód sukcesu i zaangażowanie każdego z piłkarzy pomoże w tym, aby do klubowej gabloty znów zawitały trofea.
– Celem Bayernu jest zdobycie tytułów. W zeszłym sezonie nie udało się w żadnych z trzech rozgrywek, ale jesteśmy głodni sukcesu i każdy jest gotów dać z siebie wszystko, aby to osiągnąć tym razem. Naszym głównym celem w Lidze Mistrzów na razie jest dotrzeć do fazy pucharowej. Jesteśmy w trudnej grupie, w której trzy drużyny mają szanse na awans. Kiedy już przejdziemy fazę grupową, mamy takie same szanse na zwycięstwo jak każdy inny zespół – powiedział Rafinha.
Obrońca odniósł się również do obecnych mistrzów – Borussii Dortmund – i meczu z nimi, który odbędzie się 1 grudnia: – Już ich pokonaliśmy w tym sezonie w Superpucharze Niemiec. Oczywiście, że to świetny zespół i jest aktualnym mistrzem, ale my gramy bardzo dobrze i możemy pokonać każdego w naszej obecnej formie.
Rafinha powiedział również o swoich planach na przyszłość i jasno stwierdził, że jest szczęśliwy w Bayernie: – Nie myślałem o wyjeździe z Bayernu. Zaliczyłem 35 występów w zeszłym roku, ale w tym sezonie pauzowałem przez dwa miesiące z powodu kontuzji. Trudno przebić się do zespołu ponownie, gdy wokół tak wiele gwiazd. Mam kontrakt do czerwca 2014 roku i zamierzam go wypełnić.