Przed meczem Liverpoolu z Manchesterem, w ramach 10. kolejki Barclays Premier League, odbył się protest kibiców klubu z zachodniej Anglii.
Demonstracja była prezentowana przez kilka tysięcy kibiców. Protest ten był wcześniej zapowiadamy, a wszystko za sprawą dwóch współwłaścicieli klubu z Anfield, Georga Gilletta i Toma Hicksa, przez których klub znajduje się w bardzo nieciekawej sytuacji finansowej.
Zgromadzeni kibice przed meczem stworzyli coś w rodzaju manifestacji. Liczna grupa fanów Liverpoolu maszerowała ulicą wykrzykując hasła:
„Czego chcemy? Chcemy odejścia amerykańskich właścicieli klubu – natychmiast!”
Jak dalej potoczy się cała sytuacja? Wszystko powinno rozstrzygnąć się na przestrzeni kilku następnych tygodni.