Obrońca Girondins Bordeaux, Marc Planus, ma wielkiego pecha. Po wyleczeniu kontuzji kolana, której nabawił się podczas mistrzostw świata w RPA, reprezentant Francji ponownie jest kontuzjowany.
W poprzednim spotkaniu ligowym ze Stade Brestois został zmieniony na początku drugiej połowy. Wszystko z powodu silnego bólu w kolanie lewej nogi. Na następny dzień sztab medyczny stwierdził, że w lewym kolanie zawodnika pojawił się stan zapalny. 28-letni gracz nie wystąpił we wczorajszym spotkaniu z St. Etienne, a najbliższy występ w pojedynku ligowym z AS Monaco stoi pod wielkim znakiem zapytania.
– Musimy zasięgnąć porady specjalistów, aby poznać dokładniejsze szczegóły dotyczące czasu trwania przerwy zawodnika – stwierdził trener „Żyrondystów” Jean Tigana.