Priwiet Rossija: Jak pracować to tylko w Islandii, a ponadto francuskie rekordy


Francuzi i Chorwaci awansowali do 1/8 finału, a w Islandii nadal boom na futbol

22 czerwca 2018 Priwiet Rossija: Jak pracować to tylko w Islandii, a ponadto francuskie rekordy

Za nami ósmy dzień rosyjskiego mundialu. Kolejne zespoły dołączyły do Rosji oraz Urugwaju w fazie pucharowej. Inne straciły szanse na awans z grupy. Kolejne dramaty i rekordy sprawiły, że był to następny wyjątkowy dzień mistrzostw świata. To wszystko i jeszcze więcej w naszym codziennym podsumowaniu.


Udostępnij na Udostępnij na

1. Szczęście Islandczyków

W Islandii trwa prawdziwy szał związany z mundialem. Po remisie z Argentyną cały kraj żyje dyspozycją reprezentacji na rosyjskich boiskach. Z powodu dzisiejszego spotkania z Nigerią Islandczycy wcześniej skończą pracę. Przed czasem zamknięte zostaną także placówki edukacyjne.

2. Marciniak i spółka posędziują Niemcom

Szymon Marciniak został ogłoszony arbitrem głównym niezwykle interesująco zapowiadającego się sobotniego spotkania pomiędzy Niemcami oraz Szwecją. Na liniach wspomagać polskiego sędziego będą Paweł Sokolnicki oraz Tomasz Listkiewicz. Arbitrem technicznym wybrano natomiast Japończyka, Ryuji Sato. Będzie to drugie spotkania dla Szymona Marciniaka w roli sędziego głównego na rosyjskim mundialu. Poprzedni mecz Argentyna – Islandia nie obył się bez kontrowersji.

3. Australia ratuje marzenia

W spotkaniu ostatniej szansy Australia wyszarpała punkt po bramce Mile’a Jedinaka z rzutu karnego, który odpowiedział na trafienie Christiana Eriksena. Remis z Duńczykami daje jeszcze nadzieje zespołowi Berta van Marwijka na awans do fazy pucharowej turnieju. Australijczycy muszą jednak liczyć na porażkę Skandynawów z Francją oraz zwyciężyć z Peru. To wszystko jednak przed nami, a na razie możemy rozkoszować się kolejnym pięknym golem na rosyjskim mundialu.

4. Francja się cieszy, Peru płacze

Reprezentacja „Trójkolorowych”, pokonując Peru 1:0, zapewniła sobie awans do fazy pucharowej mundialu. Strzelec bramki – Kylian Mbappe – stał się najmłodszym zdobywcą gola dla Francji w całej historii mistrzostw świata. By utrzymać pierwszą lokatę w tabeli, „Trójkolorowi” nie mogą przegrać w ostatnim spotkaniu fazy grupowej z Danią.

Reprezentacja Peru odpada natomiast z turnieju, a po ostatnim spotkaniu przeciwko Australii podopieczni Ricardo Garecy wrócą do domu. Celem „Inków” było przynajmniej wyjście z grupy. Odpadnięcie zaledwie po fazie zasadniczej uznane zostanie więc za porażkę.

Dziękujemy kibicom za tak wspaniałe wsparcie w Rosji. Na boisku daliśmy z siebie wszystko, ale mieliśmy dwóch bardzo wymagających przeciwników. W kolejnym meczu jednak zagramy z równie dużym zaangażowaniem – zadeklarował golkiper Peru, Pedro Gallese.

5. Setka Hugo Llorisa

Spotkanie przeciwko Peru było setnym występem Hugo Llorisa w barwach reprezentacji Francji. Golkiper nie zawiódł i uczcił jubileusz czystym kontem, co pomogło odnieść „Trójkolorowym” korzystny rezultat. Lloris stał się siódmym zawodnikiem w historii reprezentacji Francji z przynajmniej setką występów na koncie w narodowych barwach. Co ciekawe, jeszcze podczas obecnego mundialu może przeskoczyć w klasyfikacji liczby meczów w kadrze selekcjonera „Trójkolorowych”, Didiera Deschampsa (103 mecze).

6. Chorwacja gromi i awansuje

W meczu z Chorwacją reprezentacja Argentyny miała wrócić na właściwe tory. Stało się zupełnie inaczej. Po raz kolejny Lionel Messi był tylko cieniem samego siebie. Cały zespół stanowił tło dla widowiskowo grających Chorwatów. Oprócz słabej gry „Błękitni” popełniali żenujące błędy, które kończyły się czasami tragicznie.

https://twitter.com/salt_de_dj/status/1009882054090199040

Porażka 3:0 w dużym stopniu odzwierciedla nieporadność Argentyńczyków. Po raz kolejny zespół Jorge Sampaoliego nie miał koncepcji, jak skonstruować akcję. Ponadto defensywa znów dała popis, co skończyło się dotkliwą porażką. Teraz przed reprezentacją Argentyny mecz ostatniej szansy przeciwko Nigerii, jednak sytuacja „Błękitnych” w dużej mierze będzie zależeć od wyniku dzisiejszego starcia Islandii z Afrykańczykami. Chorwacja natomiast z przytupem melduje się w fazie pucharowej turnieju.

7. Co nas dzisiaj czeka?

Przed nami trzy arcyciekawe spotkania. W grupie E Brazylia będzie chciała zmazać plamę po słabym meczu ze Szwajcarią w starciu z Kostaryką. Każdy inny wynik niż zwycięstwo „Canarinhos” będzie kolejną sensacją rosyjskiego mundialu. Serbowie natomiast podejmą Szwajcarię i w przypadku wygranej awansują do fazy pucharowej mistrzostw świata.

Ponadto czeka nas drugi mecz w grupie D. Wysoka porażka Argentyny sprawiła, że zarówno Islandia, jak i Nigeria na pewno poczuły swoją szansę na wyjście z grupy. Remis nie zadowoli żadnej z drużyn.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze