Vicente Soriano nie jest już prezydentem Valencii CF. W czwartek oficjalnie ogłosił swoją rezygnację. Jego decyzja może być zapowiedzią nadejścia nowej ery w historii klubu.
56-letni biznesmen funkcję głównego sternika „Nietoperzy” pełnił od 2008 roku. Od tego czasu starał się wyciągnąć Valencię z dołka finansowego. Brak pozytywnych rezultatów wydaje się być głównym powodem rezygnacji. Nie wiadomo, jak ta decyzja wpłynie na letnie transfery klubu, a konkretnie sprzedaż takich zawodników jak Villa, czy Silva. Na pożegnalnej konferencji prasowej Soriano powiedział, że opuszcza swoje dotychczasowe stanowisko w poczuciu niespełnienia.
– Odchodzę z bólem serca, ponieważ nie potrafiłem w widoczny sposób poprawić finansowej kondycji klubu. Rezygnuję jednak z czystym sumieniem. Uważam, że sprzedaż najlepszych piłkarzy może korzystnie wpłynąć na finanse Valencii w przyszłości, ale to i tak może nie wystarczyć do ostatecznego zażegnania kryzysu.
Tymczasowym następcą Soriano zostanie Vicente Silla. Tym samym będzie najważniejszą osobą odpowiedzialną za przygotowania do niedzielnego zjazdu akcjonariuszy zespołu ze stolicy Lewantu.